Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszmar na drogach. Ślisko i połamane drzewa - RAPORT na bieżąco

/minos, MK, saba, ElZem/
Między Parszowem a Wielką Wsią z samochodu - dłużycy zsunęło się przewożone drewno.
Między Parszowem a Wielką Wsią z samochodu - dłużycy zsunęło się przewożone drewno. Policja
Bardzo trudne warunki panowały przez cały wtorek na świętokrzyskich drogach. Doszło do kilku wypadków, dwie drogi były zablokowane. W nocy z wtorku na środę zaczął padać śnieg.

KOŃSKIE

We wtorek koneccy strażacy odnotowali trzy zdarzenia związane z usuwaniem powalonych drzew i konarów. Dwa drzewa utrudniały przejazd na trasie Ruda Maleniecka - Młotkowice.

KIELCE I POWIAT

Z kolei kieleccy strażacy na bieżąco usuwają drzewa i konary, które łamią się pod ciężarem pokrywającego je lodu. - Najwięcej, bo kilkanaście zgłoszeń do południa otrzymaliśmy z gminy Bodzentyn, pojedyncze interwencje napływają też z gminy Zagnańsk, z Łagowa i Mąchocic - informują dyżurni z miejskiego stanowiska kierowania komendy miejskie Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.

Policja i straż pożarna zdecydowała o zamknięciu drogi w miejscowości Wiącki w gminie Bodzentyn, bo kierowcom mogą zagrażać ogromne topole rosnące przy jezdni, które w każdej chwili mogą się przewrócić na przejeżdżające auta. Droga będzie nieczynna dla samochodów do środy.
- Topole, które rosną wzdłuż drogi w miejscowości Wiącki w gminie Bodzentyn są stare, bardzo wysokie i rozłożyste. Przy obecnych warunkach atmosferycznych, nawet przy użyciu wozu z drabiną mechaniczną wycięcie drzew byłoby bardzo niebezpieczne dla ratowników - mówi Robert Sabat, zastępca komendanta miejskiego kieleckiej straży pożarnej. - Drzewa stanowią jednak ogromne zagrożenie dla aut, które pokonują tą drogę. W związku z tym wspólnie z policją i zarządcą drogi zdecydowaliśmy, aby zamknąć odcinek trasy przez Wiącki. Droga będzie nieczynna do środy.

35 interwencji związanych tylko z wyjazdami do powalonych drzew bądź nadłamanych konarów od niedzielnego popołudnia do wtorku do godziny 15 naliczyli kieleccy strażacy. Najwięcej bo 15 wyjazdów było w gminie Bodzentyn.

- Ogromne problemy są zwłaszcza na trasie przebiegającej przez Świętokrzyski Park Narodowy w gminie Bodzentyn. Strażacy jadąc do jednego zgłoszenia natrafiają po drodze na kilka lub nawet kilkanaście powalonych drzew, które stanowią zagrożenie dla kierowców - opowiada Robert Sabat, zastępca komendanta miejskiego kieleckiej straży pożarnej.

Pojedyncze przypadki odnotowano w gminach Nowa Słupia, Bieliny i Chęciny, kilka zgłoszeń było także z Zagnańska, Łagowa, Rakowa, cztery razy strażacy wyjeżdżali do zgłoszeń w Miedzianej Górze i Daleszycach a pięć razy interweniowali w Kielcach.

OSTROWIEC

- Tak intensywnego dnia pracy nie mieliśmy jeszcze tej zimy - mówi Barbara Majdak, rzecznik prasowy ostrowieckiej straży pożarnej o działaniach służb w związku z gołoledzią na terenie powiatu ostrowieckiego. - Marznące opady spowodowały łamanie gałęzi i drzew, które zagrażały bezpieczeństwu ludziom i kierowcom. Całą dobę skutki gołoledzi usuwali strażacy zarówno Państwowej jak i Ochotniczej Straży Pożarnej. Nasze działania polegały głównie na usuwaniu zwisających konarów drzew z nad ulic, linii energetycznych czy pojazdów.

Ostatniej dobie strażacy interweniowali aż 45 razy, z czego 43 razy z powodu gołoledzi. W działaniach udział wzięło 22 zastępy PSP i 24 OSP w sumie 184 strażaków.

CZYTAJ WIĘCEJ:Lodowy dramat w powiecie ostrowieckim. Cała gmina Waśniów bez prądu, wiele dróg nieprzejezdnych

STARACHOWICE

We wtorek rano zablokowana została trasa numer 42 Skarżysko - Starachowice. Między Parszowem a Wielką Wsią z samochodu - dłużycy zsunęło się przewożone drewno. Zablokowało ono całą jezdnię, po godzinie 8 udało się zorganizować ruch wahadłowy. Na miejscu kilka godzin pracowały ekipy uprzątające drewno.

Wielkie utrudnienia są w całym powiecie starachowickim, wiele dróg jest zablokowanych przez zwalone pod ciężarem lodu drzewa. Strażacy pracują od rana przy usuwaniu przeszkód.

CZYTAJ WIĘCEJ: Zatarasowane drogi w powiecie starachowickim. Drzewa łamią się pod ciężarem lodu

CZYTAJ TAKŻE: Ślizgawica na drogach w powiecie włoszczowskim. Samochody w rowach

STASZÓW

Około godziny 10 zablokowana została droga wojewódzka w Kurozwękach na trasie od Staszowa. Na drogę spadło złamane pod ciężarem lodu drzewo. Strażacy zaczęli usuwać przeszkodę. Policja zorganizowała objazdy obwodnicą Kurozwęk. Zastępy straży pożarnej usunęły przeszkodę i około godziny 11 drogę odblokowano.

W całym województwie strażacy od rana do południa naliczyli około 50 interwencji związanych z usuwaniem konarów i drzew tarasujących drogi lub zwisającymi nad samochodami i liniami energetycznymi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie