Koszykarze AZS UJK Kielce w niedzielę muszą pokonać faworyta. Wierzą, że się uda

W rywalizacji do dwóch zwycięstw, łowiczanie prowadzą z kieleckim zespołem 1:0 (pierwszy mecz w Łowiczu tydzień temu Syntex Księżak wygrał 87:72). Zespół z województwa łódzkiego to z resztą główny kandydat z grupy B II ligi do awansu na zaplecze ekstraklasy. Drużyna prowadzona przez trenera Roberta Kucharka wygrała cały sezon zasadniczy i z pierwszego miejsca przystąpiła do Play-Off (kielczanie zakwalifikowali się do tej rundy z ostatniego premiowanego grą w Play-Off 8 miejsca).

Ale to nie oznacza, że kielecki zespół jest na straconej pozycji. Po pierwsze, z ekipą z Łowicza zawsze dobrze mu się gra. W poprzednim sezonie, gdy Księżak również walczył o awans Akademicy byli w stanie pokonać go dwukrotnie. Emocji nie brakowało też w obydwu spotkaniach między tymi drużynami w rundzie zasadniczej tego sezonu (Księżak wygrał odpowiednio 94:90 u siebie i 89:82 w Kielcach).

Po drugie kielczanie są naładowani pozytywną energią i zapewniają, że będą bić się o zwycięstwo. A walki będą musieli włożyć dużo, bo rywale będą mieli przewagę pod koszem, mają bardziej doświadczonych rywali nawet z pierwszoligową przeszłością i na pewno pozostają faworytem tego starcia. W barwach Księżaka gra między innymi pochodzący ze Starachowic, były gracz UMKS Kielce, a także pierwszoligowego Znicza Pruszków - Damian Tokarski.

Początek meczu w niedzielę o godzinie 18 w hali Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach przy ulicy Świętokrzyskiej 21 H. Wstęp wolny.

ZOBACZ TEŻ: Kieleckie WAGs – kobiety gwiazd PGE Vive Kielce [ZDJĘCIA]

Kamil Stoch zdobył kryształową kulę Pucharu Świata. ZOBACZ	Mocna delegacja Wisły! Jedenastka 28. kolejki Ekstraklasy
Najbardziej wartościowi polscy piłkarze [TOP 20]	Zimowe igrzyska Pjongczang 2018 - NAJLEPSZE ZDJĘCIA