Rafał Gil, trener UMKS Kielce:
Rafał Gil, trener UMKS Kielce:
- Zrobiliśmy to, co trzeba było zrobić, ani mnie, ani zawodników to nie satysfakcjonowało, że praktycznie do końca sezonu będziemy walczyć o utrzymanie, ale sezon jeszcze trwa i mamy do rozegrania dwa mecze.
Mimo że w grupie C II ligi grają mocne drużyny z Krosna, Jarosławia czy Przemyśla, to przed sezonem niektórzy mówili nieśmiało, że zespół, który co sezon walczy o awans do play off, w obecnym sezonie także musi bić się o awans do najlepszej czwórki. Choć trener Rafał Gil zapowiadał spokojne budowanie drużyny, to wyniki, które przyszły, były rozczarowujące.
GRALI SŁABO
Lepsze mecze kielczanie przeplatali bardzo słabymi i mieli także kilkumeczowe serie bez zwycięstw, w efekcie czego na kilka kolejek przed zakończeniem sezonu UMKS Kielce znalazł się niebezpiecznie blisko strefy spadkowej i mało który z kibiców basketu mógł przed sezonem przewidywać, że prawie do ostatniej kolejki kielczanie będą się bić o utrzymanie.
ZOSTAŁY DWA MECZE
Dzisiaj podopieczni Rafała Gila zagrają w Niepołomicach przedostatni mecz sezonu. Ostatni w sobotę, 26 marca z Cracovią w Kielcach.
- Dobrze znamy zespół z Niepołomic, mamy nagrane ich ostatnie mecze i wiemy co grają - tłumaczy Rafał Gil. - Na pewno zejdzie nam z głów ciśnienie, że mamy już spokój i liczę na dobry występ oraz poprawienie jeszcze naszego bilansu.
Trener UMKS ma do dyspozycji wszystkich zawodników, oprócz Grzegorza Kija, który kilkanaście dni temu złamał nogę i w tym sezonie już nie zagra.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?