Faworytem pojedynku są kielczanie, którzy na półmetku drugoligowych rozgrywek plasują się na wysokiej, drugiej pozycji. Sobotni rywal naszego zespołu zajmuje szóste miejsce i ma tylko punkt straty do UMKS-u. Na dodatek skierniewiczanie we własnej hali wygrali jak dotąd wszystkie sześć spotkań. - To bardzo ofensywna i skutecznie grająca drużyna we własnej hali. Jedziemy tam oczywiście po zwycięstwo, ale żeby to osiągnąć musimy być skoncentrowani przez każdą sekundę spotkania - mówi trener kieleckich koszykarzy, Rafał Gil.
Jego drużyna pojedzie do Skierniewic w najsilniejszym składzie. Do dyspozycji trenera będą już wyłączeni ostatnio z gry kontuzjowani Hubert Makuch i Piotr Osiakowski. Początek sobotniego meczu o godzinie 19.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?