Dla osłabionej brakiem między innym Marcina Gortata i Macieja Lampego polskiej reprezentacji był to mecz o życie. Aby przedłużyć swoje szanse na awans do kolejnej rundy Eurobasketu, mający na koncie tylko jedno zwycięstwo i dwie porażki podopieczni Alesa Pipana musieli za wszelką cenę wygrać z faworyzowaną Turcją.
Polacy zaskoczyli groźnych rywali i już od początku osiągnęli minimalne prowadzenie. Na przerwę schodzili prowadzą 39:35. I mimo, że w drugiej połowie, mający aż czterech koszykarzy z zawodowej ligi NBA Turcy odzyskali prowadzenie, końcówka znów należała do "Biało Czerwonych". Decydujący cios na dwanaście sekund przed końcową syreną zadał Dardan Berisha, który trafił z półdystansu i przypieczętował wygraną polskiej reprezentacji.
Ten sukces nie zapewnia jednak jeszcze naszej kadrze awansu do kolejnej rundy Eurobasketu. Po czterech rozegranych kolejkach Polacy mają na swoim koncie po dwie wygrane i porażki. Aby Biało-Czerwoni awansowali do kolejnej rundy Eurobasketu, w poniedziałek muszą więc pokonać Wielką Brytanię, która w grupie A Mistrzostw Europy zajmuje piąte, przedostatnie miejsce, z tylko jednym zwycięstwem i aż trzema porażkami na koncie. Początek poniedziałkowego spotkania w Litewskim Poniewieżu o godzinie 16:15. Bezpośrednia transmisja ze spotkania w TVP 2 i TVP Sport.
Polska - Turcja 84:83 (17:14, 22:21, 22:27, 23:21)
Polska: Dardan Berisha 21 (3x3), Adam Hrycaniuk 15, Szymon Szewczyk 12 (1x3), Thomas Kelati 11 (2x3), Robert Skibniewski 9 (2x3), Łukasz Koszarek 7 (1x3), Paweł Leończyk 4, Piotr Pamuła 3 (1x3), Adam Łapeta 2, Piotr Szczotka .
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
