W poniedziałek ze stróżami prawa skontaktował się mieszkaniec jednej z podkieleckich gmin. Informował, że skradziono mu 40 tysięcy złotych.
- Przedsiębiorca zostawił pieniądze w samochodzie zaparkowanym na posesji. Ten prawdopodobnie nie był zamknięty. Według naszych ustaleń do kradzieży doszło w sobotę - mówią policjanci.
Po tym jak dostali zgłoszenie o kradzieży zaczęli ustalać, kto mógł mieć dostęp do auta. Podejrzenie padło na 24-latka. W czwartek policjanci poinformowali, że zatrzymali podejrzewanego i znaleźli u niego 31,5 tysiąca złotych. Jak ustalili, resztę zdążył już wydać.
- Mężczyzna przyznał się do kradzieży, dobrowolnie poddał się karze w zawieszeniu. Ma także zapłacić grzywnę i naprawić wyrządzoną szkodę - informują policjanci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?