Telefon wart 3,5 tysiąca złotych ktoś ukradł w Starachowicach 32-latkowi z Warszawy. Policjanci opowiadają, że aparat zniknął w czwartkowe popołudnie z niezamkniętego opla vivaro zaparkowanego przed basenem przy ulicy Szkolnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!