33-latka z Ćmielowa we wtorek rano musiała wyjść z domu. Klucze zostawiła u 42-letniej sąsiadki.
- Ta miała przekazać je synowi kobiety, gdy chłopiec wróci ze szkoły - opowiada Ewa Libuda, oficer prasowy ostrowieckiej policji.
Ale 33-latka wróciła przed synem. Odebrała klucze od sąsiadki i zaraz po tym jak weszła do mieszkania zorientowała się, że doszło do kradzieży. Z witryny zniknęły dwa tysiące złotych, a z dziecięcej skarbonki 40 euro.
- Zaalarmowani policjanci zatrzymali 42-letnią sąsiadkę podejrzewaną o kradzież. Jak wynika z ustaleń, kobieta znała zwyczaje sąsiadów, wiedziała gdzie przechowują pieniądze i posłużyła się powierzonym jej kluczem W chwili zatrzymania miała blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie - mówi Ewa Libuda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?