Nawet 10 lat więzienia może grozić 39-latkowi z Kielc, którego policjanci podejrzewają o włamanie do gabinetu lekarskiego w szpitalu na kieleckim Czarnowie. W poniedziałkowy ranek stróże prawa dostali sygnał, że w weekend z pomieszczenia zniknął laptop wart 3,5 tysiąca złotych. Jeszcze tego samego dnia zatrzymany został 39-latek podejrzewany o włamanie.
- Policjanci odzyskali kradziony laptop. Nie było go w domu u podejrzewanego. Kielczanin zostawił go jako zastaw u człowieka, od którego pożyczył sto złotych - relacjonuje Marzena Tkacz z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!