- Według wstępnych ustaleń, peugeot boxer jadący od Stopnicy w stronę Buska uderzył w naczepę ciężarowego MAN-a jadącego w przeciwnym kierunku. Po tym jak się od niej odbił, uderzył jeszcze w ciężarowego DAF-a jadącego za MAN-em. Ustalamy przyczynę wypadku. Będziemy sprawdzać, czy kierowca peugeota na przykład nie przysnął - relacjonował sierżant sztabowy Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku.
Jak informowali strażacy, dostawczakiem podróżowały łącznie cztery osoby. Pasażerowie wyszli z kraksy bez szwanku.
- Kierowca boxera po zderzeniu był uwięziony w rozbitej szoferce. Strażacy uwolnili go używając sprzętu hydraulicznego a potem ułożyli na noszach typu deska i przetransportowali do karetki, która zabrała mężczyznę do szpitala - opowiadał Robert Bujny, zastępca komendanta powiatowego buskiej straży pożarnej.
42-latek zabrany przez pogotowie miał złamaną nogę i obrażenia głowy. Rozbite samochody całkowicie zablokowały krajową trasę Busko-Tarnów. Utrudnienia trwały do wtorkowego przedpołudnia. Przez kilka godzin ruch odbywał się objazdami wyznaczonymi przez policjantów. Osobówki jechały drogami lokalnymi, zaś samochody ciężarowe trasą przez Stopnicę - Staszów - Chmielnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?