[galeria_glowna]
- Chcemy wypełnić tą lukę między ligowymi meczami, bo dłuższe przerwy raczej nam nie służą. Nasz mecz w Wieluniu został przeniesiony na poniedziałek, więc chcemy zagrać sparing z wymagającym rywalem, a takim jest bez wątpienia Jadar - mówi szkoleniowiec kielczan, Dariusz Daszkiewicz.
- W kieleckiej drużynie po raz pierwszy w środę będzie miał okazję zagrać Jan Król, pozyskany z AZS Politechniki Warszawskiej 21-letni atakujący, którym beniaminek z Kielc interesował się już przed sezonem. Wtedy jednak nie mógł dogadać się z warszawskim klubem co do sumy odstępnego. Król ani razu nie był jednak nawet w meczowej dwunastce AZS Politechniki, warszawski klub rozwiązał z nim 30 grudnia kontrakt za porozumieniem stron, więc skorzystał z tego Fart i podpisał umowę na 2,5 roku.
- Król to inwestycja w przyszłość. W tym sezonie za dużo nam pewnie nie pomoże, ale to perspektywiczny zawodnik i na pewno w przyszłym sezonie pokaże już na co go stać. Odszedł od nas przyjmujący Michał Żuk, Francuz Ludovic Castard właściwie przejdzie na przyjęcie, więc znów zostalibyśmy z jednym atakującym - Sławkiem Jungiewiczem. Dlatego zdecydowaliśmy się ściągnąć Króla, który na pewno będzie robił postępy - dodaje trener Daszkiewicz.
Jan Król w poniedziałek trenował już z kieleckim zespołem. Widać, że nie ma problemu z aklimatyzacją w nowej drużynie.
Na mecz z Pamapolem, który za tydzień rozpocznie się w Wieluniu o godzinie 18, kielczanie wyjadą w niedzielę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?