Kronika Świętokrzyska 2015. Marzec

W ramach kampanii województwo świętokrzyskie odwiedził prezydent Bronisław Komorowski - spotkał się z mieszkańcami Ostrowca Świętokrzyskiego i Skarżyska-Kamiennej. A gdy przyjechał znowu, tym razem do Kielc, ktoś „zaatakował” jego autobus wyborczy czyli tak zwany Bronkobus. Wóz został ostrzelany w centrum Kielc - sprawcy użyli pistoletu do paintballa i ubrudzili autokar żółtą farbą. Policja zatrzymała pięć osób, ustaliła, że dwie z nich są odpowiedzialne za ubrudzenie autobusu. 52- i 28-latek usłyszeli zarzuty popełnienia wykroczenia dotyczącego stworzenia zagrożenia w ruchu drogowym.

Ale informowaliśmy także w marcu o kolejnym wywodzącym się z naszego regionu kandydacie na prezydenta Polski. Do wyścigu o urząd głowy państwa z ramienia Kongresu Nowej Prawicy wystartował Jacek Wilk, pochodzący z miejscowości Kocina w powiecie kazimierskim, obecnie mieszkający z żoną i trójką dzieci w Warszawie.

I jeszcze o rządzących – przykra przygoda przydarzyła się bawiącemu w Kielcach Markowi Sawickiemu - podczas otwarcia 21. Międzynarodowych Targów Techniki Rolniczej Agrotech w Kielcach doszło do incydentu - ministra rolnictwa obrzucono jajkami. Starszego pana - odpowiedzialnego za atak 78-latka z województwa łódzkiego - wyprowadziła ochrona.

Informowaliśmy także o zmianie warty: zapadła decyzja mandat poselski po Tomaszu Kaczmarku, który zdecydował odejść z polityki, obejmie Halina Olendzka, była posłanka Prawa i Sprawiedliwości.

A teraz garść informacji telewizyjnych czyli nasi ludzie na małym ekranie. Katarzyna Dowbor z ekipą telewizyjnego programu „Nasz nowy dom" zawitała do miejscowości Kokot w gminie Kije, by wyremontować dom rodzinie żyjącej w trudnych warunkach: pani Ewelinie Kumur i jej dzieciom: 13-letniemu Marcinowi, 15-letniej Kamili i 5-letniemu Krystianowi. Z kolei w Sandomierzu gościła gospodyni Kuchennych rewolucji Magda Gessler, która zmieniła bar Cubanita i restaurację Bazylia w Casa de Locus czyli Dom Wariatów.

6-letnia Ania Wieleńska z Kielc zachwyciła jurorów w show „Mali Giganci – mimo że to był pierwszy występ Ani na wielkiej scenie, spisała się świetnie. Zaśpiewała i zagrała na skrzypcach tak, że nie tylko publiczność, ale i jurorzy byli wzruszeni.

Opowiadaliśmy też państwu w marcu o sukcesie Szymona Pacholca, 15-letniego tancerza z Kielc. Młody człowiek znalazł się w gronie 10 finalistów, którzy mieli szansę na miejsce w Konkursie Eurowizji dla Młodych Tancerzy. Nie dość, że był najmłodszym uczestnikiem, to na dodatek rywalizował z ludźmi, z których niemal wszyscy to uczniowie szkół baletowych. Nie odstawał poziomem i wspaniale się zaprezentował podczas finału polskich eliminacji. Nie wygrał biletu na Taneczną Eurowizję, ale i tak byliśmy z niego bardzo dumni.

W ósmej edycji popularnego telewizyjnego show "You can dance - Po prostu tańcz" występowali tancerze z Kielc - 18-letnia Małgosia Kowalska i 23-letni Dawid Matlak z Kieleckiego Teatru Tańca. Jurorów zachwyciła Klaudia Sadło z Ostrowca Świętokrzyskiego, która wywalczyła bilet do Sewilli. Z tancerzami z całej Polski wzięła udział w warsztatach pod okiem profesjonalistów.

Pozostając przy utalentowanych paniach: Agnieszka Makuch, modelka światowego formatu i kielecka bizneswoman otrzymała najwyższe laury w świętokrzyskim plebiscycie Kobieta Przedsiębiorcza 2014 organizowanym po raz siódmy przez „Echo Dnia”. W Złotej Dziesiątce znalazły się także Anna Zwierzchowska (prowadzi własny biznes - Centrum Kształcenia Ustawicznego Elita w Kielcach), Małgorzata Kukuryk (założycielka Koła Gospodyń Wiejskich i Zespołu Korytniczanki), Kamila Drezno (uczestniczka i choreograf "Tańca z Gwiazdami", tancerka międzynarodowej klasy "S"), Gabriela Mróz (prowadzi firmę Przewóz Osób Trans-bus w Małogoszczu), Marta Szymańska-Baran (twórczyni i metodyk szkoły językowej SPEAK OUT w Starachowicach), Iwona Kowaleska (dyrektor Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. księdza Włodzimierza Sedlaka w Skarżysku), Wiesława Piotrowska (dyrektor Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego i właścicielka Domu Pomocy Społecznej w Osinach), Dorota Duda (nauczycielka języka polskiego w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Końskich) oraz Wiola Kurkowska (zaangażowana w organizację Rajdów Off- Road pod nazwa Supper Rally).

Na naszych łamach gościła również piękna Angelika Kosakowska - studentka Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach została Studencką Miss Regionu Świętokrzyskiego 2015. O tytuł najpiękniejszej walczyło 10 dziewczyn z trzech kieleckich uczelni. Z kolei Marta Jastrzębska, maturzystka z Włoszczowy oraz Adrian Pękalski z Kielc to Miss i Mister Studniówek 2015.

Jak co roku, tak i teraz przed Wielkanocą zorganizowaliśmy charytatywną akcję Malowana Niedziela. Udział w niej wzięło dwieście hojnych osób, dzięki czemu uzbieraliśmy 13 tysięcy złotych dla Dawida Szpaka i podopiecznych Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym Koło w Kielcach. Najwyżej wylicytowane zostało grupowo niezwykłe jajo, czyli pomalowana w wielkanocne wzory głowa Jurka Mozolewskiego, scenarzysty i reżysera. Zapłacono za nią 1300 złotych. Taką samą kwotę na aukcji otrzymał baranek od Cukierni Świat Słodyczy w Kielcach.

W klimatach przedświątecznych działali także znani z ekstremalnych dokonań uczniowie III Liceum Ogólnokształcącego imienia Cypriana Kamila Norwida w Kielcach. Tym razem ułożyli olbrzymią, bodaj największą na świecie pisankę wielkanocną wraz z życzeniami świątecznymi. Wykorzystali 24 tysiące nakrętek słoików majonezu kieleckiego.

Ale niestety marzec przyniósł też bardzo poważne informacje. W marcowy wieczór ktoś podrzucił malutką, kilkutygodniową dziewczynkę do Okna Życia prowadzonego przez Caritas Diecezji Sandomierskiej. Siostry wracające do domu z nabożeństwa usłyszały dzwonek. To przechodnie alarmowali, że w Oknie Życia jest dziecko. Zgodnie z procedurą siostry zaopiekowały się niemowlakiem i wezwały pogotowie. Dziewczynka była zadbana i ładnie ubrana. Nie miała żadnych obrażeń, została przewieziona do szpitala na badania.

Dramat z udziałem dziecka rozegrał się w marcu w powiecie koneckim. Niedaleko domu rodziców zmarł 2,5-letni chłopczyk. 2,5-latek wraz z 18-letnim bratem był na podwórku koło domu. Nastolatek zajmował się porządkowaniem, jego braciszek bawił się. W pewnej chwili 18-latek stracił dziecko z oczu. Gdy tylko się zorientował, wszczął alarm, rozpoczęły się poszukiwania 2,5-latka. Malca odnaleziono w okolicach pobliskiego stawu. Rozpoczęła się reanimacja, trwała ponad godzinę, ale życia chłopca nie udało się uratować.

Informowaliśmy także o tym, że nawet dożywocie może grozić pochodzącemu z Kielc 25-latkowi, którego prokuratura oskarżyła właśnie o zabójstwo instruktora na strzelnicy w Chorzowie. Dramatyczne wydarzenia rozegrały się pod koniec września ubiegłego roku na strzelnicy na terenie ośrodka harcerskiego w Parku Śląskim. Śledczy ustalili, że trenujący strzelanie z karabinka 25-latek w pewnym momencie strzelił do 50-letniego instruktora. Później wychodząc ze strzelnicy z bronią i amunicją ostrzelał drugiego pracownika, który usiłował utrudnić mu wyjście. Dzięki tej interwencji policjanci zdążyli dojechać na miejsce. Trafiony instruktor nie przeżył.

Opisywaliśmy także szokujący zwrot w śledztwie w sprawie śmierci małżeństwa, którego zwłoki znaleziono w mieszkaniu w Kielcach. „Echo Dnia” ustaliło, że prokuratura ma dowody, iż nie było to tak zwane samobójstwo rozszerzone, lecz małżonkowie zostali zamordowani. Niebawem policjanci zatrzymali 48-latka, który uchodził za przyjaciela rodziny. Usłyszał zarzut zabójstwa 53-letniego mężczyzny i jego 30-letniej żony. Motywem zbrodni miało być rozliczenie finansowe - według śledczych podejrzany nie chciał zwrócić małżeństwu 200 tysięcy złotych długu.

W innej sprawie wypowiedział się Sąd Okręgowy w Kielcach - utrzymał w mocy wyrok 10 lat więzienia dla kierowcy skazanego go za śmiertelne potrącenie dwóch 76-letnich kobiet na ulicy Chrobrego w Kielcach. Na rok za kraty trafi jego kolega, oskarżony o to, że pomógł mu się ukryć po wypadku. Dramat na Czarnowie wydarzył się w 2013 roku. BMW, które - jak opowiadali świadkowie - kręciło wcześniej bączki na osiedlowym parkingu, śmiertelnie potrąciło dwie 76-letnie piesze i odjechało z miejsca wypadku. Samochód znaleziono później spalony.

Zapadła także decyzja o tym, że mężczyzna, który we wrześniu tego roku zakończy odbywanie kary ośmiu lat więzienia za zabójstwo ojca w Suchedniowie, objęty zostanie tak zwaną ustawą o bestiach. Dyrektor Aresztu Śledczego w Kielcach skierował wniosek do kieleckiego Sądu Okręgowego o izolację mężczyzny. W sierpniu informowaliśmy, że kończący odbywanie kary mężczyzna będzie miał obowiązek poddania się terapii psychologiczno-psychiatrycznej, a jego materiał genetyczny trafi do ogólnopolskiego rejestru.

A na koniec ciekawostka przyrodnicza: mieszkańcy naszego regionu tłumnie wylegli przed budynki, by w piątek, 20 marca oglądać zaćmienie słońca - księżyc przysłonił je w 70 procentach.