Kronika świętokrzyska 2015. Październik

Duchowny został zatrzymany przez policjantów, prokurator postawił mu trzy zarzuty na tle seksualnym. Pierwszy czyn to seksualne wykorzystanie małoletniej poniżej lat 15, doprowadzenie jej do obcowania płciowego i tak zwanych innych czynności seksualnych. Ustalenia śledczych wskazują, że między wrześniem 2013 a wrześniem 2014 roku dziewczynka została skrzywdzona kilkakrotnie. Po raz pierwszy gdy miała 14 lat. Drugi zarzut to doprowadzenie tej samej nieletniej przemocą do obcowania płciowego. Śledczy mówili o co najmniej kilku zdarzeniach, do jakich doszło między listopadem 2014 a lutym 2015 roku. Ostatni zarzut tyczy wydarzeń z kwietnia tego roku. 45-latek jest podejrzany o to, że pozbawił nieletnią wolności na okres poniżej siedmiu dni i zgwałcił. Ksiądz złożył rezygnację z funkcji administratora parafii, uzasadniając ją przyczynami osobistymi. Biskup przyjął rezygnację i mianował nowego proboszcza. Decyzją sądu podejrzany duchowny został aresztowany na trzy miesiące.

I jeszcze jedna historia z października dotycząca osoby duchownej. Informowaliśmy, że ksiądz Tomasz Kijowski, który pracował w Ostrowcu Świętokrzyskim i Kielcach, potem przeniósł się do Krakowa, gdzie był rzecznikiem prasowym Komitetu Organizacyjnego Światowych Dni Młodzieży, podjął kontrowersyjną zdaniem wielu decyzję. Poprosił pod koniec marca o zwolnienie go z pełnienia wszystkich funkcji kapłańskich i dostał zakaz sprawowania sakramentów świętych, głoszenia słowa bożego oraz noszenia stroju duchownego. W czerwcu odszedł ze zgromadzenia, a w lipcu urodziło mu się dziecko.

Policjanci rozwiązywali w październiku także zagadkę napadu na bank w Skarżysku-Kamiennej. Tamtego popołudnia do banku wszedł najprawdopodobniej niezamaskowany mężczyzna. W ręku trzymał coś, co wyglądało jak broń. Zażądał pieniędzy. Jeden ze świadków niepostrzeżenie zdołał wykręcić numer alarmowy i powiedzieć „napad na bank”. Na miejsce ruszyły radiowozy. Tymczasem w banku sytuacja rozwijała się dynamicznie – napastnika zauważył ochroniarz, wkroczył do akcji, doszło do szarpaniny. Bandyta wyrwał się i pobiegł do łazienki, tu się zabarykadował. Policjanci sforsowali drzwi i zatrzymali mężczyznę w chwili, gdy ten zamierzał wyskoczyć przez okno, w którym uprzednio wybił szybę. Zatrzymany 47-latek z Mazowsza trafił za kraty.

Opisywaliśmy też w październiku wypadek w powietrzu. Do tragedii doszło podczas Oblotu Województwa Świętokrzyskiego - podczas dwudniowych lotów paralotniarze mieli pokonać granice województwa. Łącznie – około 500 kilometrów. Pięciu śmiałków wystartowało z Radoszyc. Dwaj z nich, w tym jeden z organizatorów lotu, prezes Świętokrzyskiego Stowarzyszenia Paralotniowego, który na swoim koncie miał około tysiąca wylatanych godzin, zderzyli się na wysokości około 200 metrów i runęli na ziemię. Starszy z nich, 50-latek zginął na miejscu, młodszy 37-letni zmarł w szpitalu. Przyczyny tragedii wciąż ustala Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. We wstępnym raporcie eksperci napisali, że „przyczyną zderzenia było zaniżenie separacji pomiędzy motoparalotniami” czyli że paralotniarze lecieli zbyt blisko. Czemu? Tego nie wiadomo. Fachowcy z komisji stwierdzili także, że moment przed zderzeniem 37-latek próbował jeszcze się ratować. „Podjął próbę użycia spadochronowego systemu ratowniczego. Na nagraniu widoczne są problemy z wyrzuceniem paczki z czaszą, wskutek splątania z linką aparatu fotograficznego, co doprowadza do zaburzenia procesu otwarcia a w konsekwencji do jego całkowitego zablokowania” – czytamy we wstępnym raporcie to, co eksperci zobaczyli na nagraniu z kamery umieszczonej na kasku 37-latka.

Również ogień w październiku zebrał żniwo. 62-letni mężczyzna zginął w pożarze domu w miejscowości Wzdół Kolonia. Z kolei w miejscowości Koczwara koło Końskich w pożarze domu życie stracił 50-letni mężczyznę. W Starachowicach w pożarze domu (przyczyną było prawdopodobnie zaprószenie ognia) życie stracił 56-letni mężczyzna, jego 50-letni kolega z poparzeniami trafił do szpitala.

Pierwsze w tym roku uderzenie zimy przyszło wyjątkowo wcześnie, 12 października i miało wyjątkowo tragiczny skutek. W miejscowości Kostki Małe w powiecie buskim zderzyły się dwa renaulty clio. Pięć osób trafiło do szpitala, w tym dwoje dzieci – niebawem lekarze przekazali policji tragiczną informację: nie udało się uratować życia siedmioletniej dziewczynce.

Opisywaliśmy też bardzo smutną rodzinną historię z Końskich. Do tutejszej policji zgłosił się 40-letni mężczyzna. Bał się o swoje życie. Mówił, że nastają na nie 52-letnia partnerka jego ojca i jej syn. Kobieta miała zapłacić komuś kilkadziesiąt tysięcy złotych za to, by pobił lub zabił 40-latka. Resztę miała zapłacić po wszystkim. Kobieta i jej syn zostali zatrzymani, usłyszeli zarzut podżegania do zabójstwa. Podejrzana została tymczasowo aresztowana.

Ale październik tego roku wejdzie do historii przede wszystkim za sprawą polityki. Nim jednak doszło do kulminacji emocji „Echo Dnia” zorganizowało ciąg najważniejszych wydarzeń kończącej się kampanii parlamentarnej czyli Ring Polityczny, którego sędzią był redaktor Paweł Więcek, a na prawdziwym ringu w Galerii Korona ścierali się ze sobą liderzy dziewięciu list wyborczych.

Pisaliśmy też jeszcze przed wyborami o naszych dwóch lokalnych politykach – prezydencie Kielc Wojciechu Lubawskim i marszałku województwa świętokrzyskiego Adamie Jarubasie, bowiem to ich prezydent Andrzej Duda zaprosił do zasiadania w Narodowej Radzie Rozwoju, w której jest blisko 90 ekspertów.

A gdy wreszcie poszliśmy do urn okazało się, że większość głosujących chce radykalnej zmiany w Polsce. Rządząca od ośmiu lat Platforma Obywatelska musiała poczuć gorycz porażki, oddając stery wracającemu do władzy Prawu i Sprawiedliwości. Polskie Stronnictwo Ludowe o głos pokonało próg wyborczy, w wyborcy zdecydowali, że w parlamencie pojawią się też Ruch Pawła Kukiza oraz .Nowoczesna.pl. Po raz pierwszy od 1989 roku poza sejmem znalazła się lewica. W kraju frekwencja wyniosła 50,74 procent. Prawo i Sprawiedliwość dostało 37.58 procent głosów, Platforma Obywatelska - 24,09, Kukiz'15 - 8,81 procent, .Nowoczesna 7,6 procent, Polskie Stronnictwo Ludowe - 5,13.

Tegoroczne wybory parlamentarne to także moment historyczny dla Echa Dnia - po raz pierwszy w 44-letniej historii gazety na portalu echodnia.eu wyemitowaliśmy na żywo specjalną audycję wyborczą.

W Świętokrzyskiem. Prawo i Sprawiedliwość wzięło 42,81 procent głosów, Platforma Obywatelska 17,25 procent, PSL 9,51 procent, Kukiz'15 - 9,41, Zjednoczona Lewica 7,87 procent, Nowoczesna 4.98. Frekwencja sięgnęła 46,82 procent. Nasi posłowie to Zbigniew Ziobro (PiS), Grzegorz Schetyna (PO), Piotr Liroy-Marzec (Kukiz), Anna Krupka (PiS), Dominik Tarczyński (PiS), Krzysztof Lipiec (PiS), Marzena Okła-Drewnowicz (PO), Kazimierz Kotowski (PSL), Maria Zuba (PiS), Adam Cyrański (.Nowoczesna), Artur Gierada (PO), Marek Kwitek (PiS), Michał Cieślak (PIS), Bogdan Latosiński (PiS), Andrzej Kryj (PiS) i Krystian Jarubas (PSL). Mandaty senatorskie dostali trzej przedstawiciele PiSu: Jacek Włosowicz, Jarosław Rusiecki i Krzysztof Słoń.

A teraz o czymś zupełnie niepolitycznym czyli ambitnych planach. Pisaliśmy w październiku o nowej inwestycji, jaka ma powstać w Bałtowskim Kompleksie Turystycznym. Stowarzyszenie Delta, które jest jego właścicielem, zapowiada podgrzewane baseny, sztuczną tropikalną wyspę i wiele innych atrakcji.

Informowaliśmy także, że nowa spółka grupy PKP Xcity Investment ma budować w Skarżysku-Kamiennej galerię handlową. Inwestycja ma kosztować ponad dziewięć milionów euro a jej zakończenie zaplanowano na 2019 rok.

Tymczasem w Chęcinach koło Kielc otwarto Europejskie Centrum Geologiczne Uniwersytetu Warszawskiego - to pięć budynków położonych w dawnym kamieniołomie, wtopionych w krajobraz, wyposażonych w alternatywne źródła energii. Koszt inwestycji sięgał 35 milionów złotych. Centrum otrzymało tytuł najlepszego obiektu użyteczności publicznej w Europie na International Property Awards - międzynarodowym konkursie dla specjalistów rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych z całego świata organizowanym od 1995 roku. 

Podczas październikowej gali "Złotej setki" Echo Dnia po raz ósmy wręczyło wyróżnienia tym przedsiębiorstwom, które stanowią o sile naszej gospodarski, wykraczają poza region, nierzadko podbijając światowe rynki. Po raz piąty wręczyliśmy także Diamenty, wyróżniając te firmy, które działając w wielu obszarach promują nasz region.

Po raz jedenastu w październiku przyznawane były także piękne nagrody dla tych, którzy dają siebie innym czyli statuetki „Świętokrzyski Anioł Dobroci”. W kategorii indywidualnej nagrodę odebrał franciszkanin, ojciec Paweł Chmura, gwardian klasztoru Podwyższenia Krzyża Świętego Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych w Chęcinach, który utworzył i prowadzi Franciszkańskie Centrum Profilaktyki i Terapii Uzależnień „San Damiano”, jedyny tego typu ośrodek w Polsce. W kategorii grupowej laureatem został Dom Pomocy Społecznej w Łagiewnikach. przyznano też dwa wyróżnienia. Pierwsze trafiło do Izabeli Wałęgi, która od 2007 roku piastuje stanowisko prezesa Polskiego Związku Niewidomych w Starachowicach. Drugie wyróżnienie odebrał Jarosław Kuba ze Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania „Krzemienny Krąg” w Bałtowie. To z jego inicjatywy powstał Park Jurajski, będący pierwszą tego typu atrakcją turystyczną w Polsce. 

Opisywaliśmy w październiku również historię jednego marzenia ciężko chorej dziewczynki. 12-letnia Julia Kulik z Kielc na jeden dzień stałą się tropową fotomodelką. Podopieczna Fundacji Mam Marzenie chciała stać się modelką i przejść po prawdziwym wybiegu. I dzięki ludziom o wielkich sercach tak się stało.

Wyjątkowe wyróżnienie otrzymała w październiku także Danuta Paszkowska, emerytowana nauczycielka języka polskiego w I Liceum Collegium Gostomianum w Sandomierzu. Znalazła się w gronie 20 nauczycieli uhonorowanych przez specjalną kapitułę tytułem honorowego profesora oświaty co stanowi najwyższy stopień awansu zawodowego nauczycieli, a grono pedagogów, którzy go zdobyli jest elitarne – tytuł ma zaledwie kilkadziesiąt osób w Polsce. Tytuł Honorowego Profesora Oświaty Danuta Paszkowska otrzymała w szczególnym momencie - gdy odeszła na emeryturę. „Echu Dnia” mówiła z uśmiechem, że wyróżnienie to wisienka na torcie. 

Także 24-letnia Marcelina Rawka z Kielc miała w październiku swoje pięć minut. Wzięła udział w konkursie Nailympia London 2015 skierowanym do stylistek paznokci z całego świata. Startowało 600 osób z 44 krajów, w tym 10 z Polski. Marcelina przywiozła cztery medale.

Z kolei 22-letni Samuel Kowalski ze Starachowic próbował swoich sił w telewizyjnym show "Top Model". Uwagę jurorów zwrócił zarówno niebanalną urodą, doskonałą sylwetką jak i swoimi przekonaniami religijnymi. Odpadł na ostatniej prostej – został wyeliminowany z programu w pierwszym półfinale. W programie występowała też 25-letnia chorująca na bielactwo modelka z Sandomierza, Jagoda Judzińska. Odpadła po niezwykłej sesji zdjęciowej. Do wyboru była jedna z dwóch możliwości: zdjęcia nago lub w ubraniu, ale z nieznanym partnerem. Jagoda wybrała akt, ten nie spodobał się jury.

I jeszcze o jednym programie telewizyjnym z udziałem naszych ludzi. Tym razem chodzi o „Ugotowanych”. Wystąpiła w nim czwórka kielczan: wizażystka Katarzyna Kosiarska, menadżer w firmie medycznej Michał Madej, top modelka Agnieszka Makuch i regionalny koordynator sieci salonów sprzedaży telefonii komórkowej Robert Podsiadły, którzy rzecz jasna poznali się dopiero podczas nagrania. To trwało pięć dni. Każdy uczestnik raz wystąpił w roli gospodarza wieczoru. I teraz uwaga, spoiler: program wygrał Michał Madej.

Pełni dumy byliśmy i wtedy, gdy informowaliśmy, że główną nagrodę Europejskiej Wystawy Sztuk Stosowanych w Mons w Belgii otrzymała polska projektantka porcelany - Monika Patuszyńska kierująca Instytutem Designu w Kielcach. Jurorów zachwyciła jej praca z serii TransFormy Plus (Bastard series). W wystawie udział wzięło 78 twórców z 18 krajów.

Pod koniec miesiąca pochodzący z gminy Bodzechów poeta 51-letni Jacek Podsiadło otrzymał za swój tom "Przez sen" tegoroczną nagrodę imienia Wisławy Szymborskiej. Dostał ją ex-equo z Romanem Honetem.

A na koniec dowód na to, że są wśród nas ludzie, którzy mają szczęście. Dwa miliony złotych wygrał ktoś w kolekturze totolotka przy ulicy Maciejówka 7 w Starachowicach. Była to jedyna szóstka w Polsce. Szczęśliwe numery to 4, 5, 6, 14, 41 i 42. Wygrana padła w zakładzie postawionym na chybił-trafił.