Kruche cudeńka na choinkę

Bombki z kolekcji Lucyny Gozdek można oglądać a także kupować w Biurze Wystaw Artystycznych w Kielcach ul. Leśna 9 w godzinach pracy galerii od 10 do 17, w soboty i niedziele od 10 do 15.
Ceny bombek ręcznie wykonywanych bombek od 2 do 38 zł

- W tym roku najmodniejsze kolory choinkowych ozdób to wszystkie odcienie fioletów oraz połączenie fioletu z zielenią. Na Trendach wyróżniono bombki proste, klasyczne czarno-białe, bardzo eleganckie a także bombki w kropki, z dżetami. Podobały się bombki robione na wzór przedwojennych: poduszeczki i gwiazdeczki

Nowością w kolekcji Lucyny Gozdek są bombki w kształcie ptaków: -Mamy gila, sikorkę, dzięcioła - mówi, a ponieważ na biurku przed nią leży atlas ptaków można spodziewać się kolejnych wzorów. Powiększyła się kolekcja bombek: owoców i warzyw. Do plasterków owoców cytrusowych, kiści winogron, doszły śliwki, pomarańcze, papryczki. Te ostatnie są pakowane w słoiczki, jak domowe przetwory. Przepięknie prezentują się w takim opakowaniu bombki: malinki i truskawki. A prawdziwym hitem okazał się strąk zielonego groszku, zachwycają się nim wszyscy, tak apetycznie wygląda.

Rozrosła się też kolekcja ptaszków przypinanych do gałązek. Różnokolorowe, zdobione prawdziwymi piórkami są jednymi z najlepiej sprzedających się od kilku lat, czyli od czasu, gdy Lucyna Gozdek wymyśliła taką ozdobę.

Jej autorstwa - wzór został opatentowany, są bombki na długich nóżkach, które można układać w bukiety. - Na targi we Frankfurcie zrobiliśmy kilka kolorów, nałożone na gałązki wikliny tak bardzo zwracały uwagę, że na stałe weszły do produkcji. Zmieniają się tylko kolory, w tym najmodniejszy jest fiolet we wszystkich odcieniach.

Snopy wikliny zdobione takimi bombkami zamykane są też w szklane duże pojemniki, tworząc niebanalną ozdobę nowoczesnego wnętrza, zastępując z powodzeniem choinkę. A jeśli chodzi o choinki to można także kupić bombki w takim kształcie, obsypane prezentami i lampkami. Są tradycyjne aniołki, św. Mikołaje i sople, a także bombki imitujące świeczki, przypinane do gałązek.

Fabryczka w Staszowie, mimo, że konkurencja chińskich bombek wykończyła wiele innych zakładów, rozwija się. Większość jej wyrobów trafia na zagraniczne rynki. - Ciągle są ludzie ceniący niepowtarzalność i piękno - mówi Lucyna Gozdek i dodaje, że wielu kolekcjonerów zamawia komplety ich nowych serii. A teraz właśnie na kolejne niemieckie targi przygotowuję nową kolekcję i mogę zdradzić, co będzie modne w kolejnym sezonie: fiolet ze złotem, bardzo zimne kolory połączone ze złotem, szarości i czernie z brokatem a także pudrowe róże.