Krym po prostu zachwyca

Półwysep Krymski to położona nad Morzem Czarnym i Azow-skim autonomiczna republika Ukrainy, w większości zamieszkana przez Rosjan, w związku czym rosyjski jest najbardziej rozpowszechnionym językiem. Centralna część półwyspu pokryta jest stepem, południowa - górami, które sięgają nawet 1500 metrów. Ma to odzwierciedlenie w krajobrazie tej części półwyspu, gdzie góry wyrastają wprost z morza - widoki są więc wspaniałe. Plaże półwy-spu są zróżnicowane - są i piaszczyste, i kamieniste, i muszelkowe - ale wszystkie malownicze.

Wakacje na riwierze

Na zwiedzanie Krymu warto zaplanować przynajmniej dwuty-godniowy wyjazd. Na półwysep można dotrzeć pociągiem z Warszawy albo samolotem ze Lwowa, co ma tę zaletę, że wyprawę można połączyć ze zwiedzaniem tego miasta.
Najlepsza pogoda jest w lipcu i sierpniu, ale i sierpień jest naj-droższym miesiącem. Różnice cenowe są również widoczne w po-łożeniu geograficznym - na południu na Riwierze Krymskiej jest drożej niż na zachodzie w okolicach Bakczysaraju.

Symferopol - stolica Krymu, jest najważniejszym węzłem komunikacyjnym i podczas podróży to miasto będzie częstym miej-scem przesiadkowym. Najlepiej podróżować autobusami i mar-szrutkami, czyli busikami. Bilety na długie trasy kupuje się na dworcach, a na krótsze - także u kierowcy. Co ciekawe, na poszczegól-nych dworcach można kupić bilet na trasę w zupełnie innym regio-nie i mieć pewność, że będzie ważny. Komunikacja w nadmorskich kurortach często odbywa się w zapchanych busikach, a za przejazd płaci się przekazując pieniądze i resztę przez cały bus i krzycząc liczbę osób, za którą płacimy.

Baza noclegowa jest zróżnicowana. Są ekskluzywne hotele, pensjonaty, uzdrowiska, a także kwatery prywatne, których jest spo-ry wybór. Warto targować się z "babuszkami", które czekają na tu-rystów na każdym dworcu, i porównać kilka ofert.

Czieburieki, chaczapuri, warieniki, lawasz, liepioszka, szałar-ma, bliny, płow - to nazwy tutejszych specjałów kulinarnych, których koniecznie trzeba spróbować. Popić to można kwasem chlebowym albo lampką miejscowego wina - Koktebel, Massandra. Dla łasu-chów są również słodycze - pachława, poncziki, trombiczki, bakła-wy. A jako prezent można przywieść przyprawy, które można kupić na każdym bazarku.

Atrakcje półwyspu

Najlepszą strategią na zwiedzanie półwyspu jest wybranie, ja-ko punktów wypadowych, trzech miejscowości, dzięki czemu bę-dziemy mogli poznać cały Krym. Polecamy więc Teodozję, Simeiz w okolicy Jałty i Bakczysaraj. Gdy spodoba nam się jakaś miejsco-wość w okolicy, również można w niej nocować i korzystać z uro-ków półwyspu. Krym spodoba się także miłośnikom rowerowych wypraw.

A do zwiedzania jest mnóstwo atrakcji. Zachwyci nas krajobraz - Góry Krymskie (ich płaskie masywy nazywane są jajłami), uroz-maicona linia brzegowa ze skalistymi zatokami, przeróżne plaże, równinne stepy. Piękny jest Bakczysaraj z Pałacem Chanów Krym-skich, Uspieńskij Monastyr i skalne miasto Karaimów Czufut-Kale. Z pewnością oczarują nas Złote Wrota, twierdza genuińska w Suda-ku, Jaskółcze Gniazdo w Gasprze, Jałta, góra Aj-Petri, Ałupka z pa-łacem Woroncowa, Sewastopol, Bałakława, "Święta Góra" Ajudach opiewana przez Adama Mickiewicza.
Góry i morze, przyroda i historia, krajobrazy i kultura - wszyst-ko w różnych odcieniach. Krym zachwyci.