Kryzys uderza w turystykę. Liczba odwiedzających Świętokrzyskie nie wzrasta. Zobacz kto przyciąga najwięcej ludzi

TOP 20 największych świętokrzyskich atrakcji i liczba odwiedzających je turystów

Najwięcej turystów odwiedzało w 2012 roku, ranking na podstawie liczby biletów - 1. Jura Park Bałtów - 300 000 (w 2011 - 320 tysięcy); 2. Klasztor na Świętym Krzyżu - 247 628 (247 550); 3.Świętokrzyski Park Narodowy - 202 460(193 397); 4. Europejskie Centrum Bajki w Pacanowie - 162 000(112 000); 5. Trasa Podziemna w Sandomierzu - 134 429(137 341); 6. Zamek Królewski w Chęcinach - 118 400(134 085); 7.Brama Opatowska w Sandomierzu - 110 000(126 641); 8.Zamek Krzyżtopór w Ujeździe - 103 258(101 000); 9.Zespół Pałacowy w Kurozwękach - 97 035(124 955); 10. Jaskinia Raj w gminie Chęciny - 95 543 (97 929); 11.Muzeum Wsi Kieleckiej, Park Etnograficzny w Tokarni - 87 212(86 494); 12. Zamek w Sandomierzu - 86 954( w 2011 nie było danych); 13. Muzeum Narodowe - Pałac Biskupów Krakowskich w Kielcach - 69 685(37 871); 14.Muzeum Narodowe - Muzeum Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku - 59 338(60 414); 15.Pustelnia Złotego Lasu w Rytwianach - 39 667(43 461); 16.Muzeum Zabawy i Zabawek w Kielcach - 44 387(55 113); 17.Centrum Geoedukacji w Kielcach - 37 068( w 2011 nie było danych, jeszcze nie działało); 18.Krzemionki koło Ostrowca Świętokrzyskiego - 34 833(38 209); 19.Galeria Tajemnica Klejnotów w Świętej Katarzynie - 33 882( 15 357) 20.Muzeum Diecezjalne w Sandomierzu 31 075( 26 548); Ważne ! Warto zwrócił uwagę na dwa chętnie odwiedzane miejsca, których nie uwzględniamy w rankingu ponieważ liczna odwiedzających jest mocno szacunkowa i nie opiera się na biletach lub innych sposobach rejestracji - Sanktuarium Matki Bożej w Kałkowie-Godowie 410 000( 635 000 w 2011); Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Sulisławicach 52 697 ale w tym 22 697 zwiedzających i około 30 000 wiernych (brak danych za 2011)

Urząd Marszałkowski od lat prowadzi statystykę odwiedzających największe atrakcje turystyczne. Jak wynika z tych danych miniony 2012 rok był umiarkowanie dobry dla turystyki, powszechnie postępujący kryzys sprawił, że mniej chętnie ruszano na zwiedzanie.

Obronną ręką w tych trudnych czasach wyszły te placówki, które oferowały coś specjalnego.

BAŁTÓW WZBOGACI SWOJĄ OFERTĘ

Nawet JuraPark w Bałtowie od lat ściągający tłumy gości bardzo różnorodną ofertą w ubiegłym roku zanotował spory spadek zainteresowania - liczba gości skurczyła się o 20 tysięcy. Z pewnością powodem jest budowa podobnych parków rozrywki w Polsce, nie trzeba już przyjeżdżać do Bałtowa by zobaczyć z bliska dinozaury. JuraPark zamierza walczyć o klienta cenami.

- Po raz pierwszy wprowadzimy bilety kompleksowe, goście nie będą musieli płacić za skorzystanie z każdej atrakcji oddzielnie - mówi Monika Pękala kierująca działem marketingu JuaraParku. Za najbogatszy zestaw: wstęp do JuraParku, oceanarium i parku rozrywki turyści zapłacą 48 złotych a za ulgowy 38. W ubiegłym roku bilety kosztowały 84 i 38 złotych. Pakietów jest kilka, można także wykupić całodniowy wstęp do parku rozrywki (29 i 25 złotych) a nie płacić za każdą z atrakcji po 3 złotych.

RELIGIA I PRZYRODA

Z popularnością JuraParku konkurować mogą tylko dwa miejsca kultu religijnego: do sanktuarium Matki Bożej w Kałkowie -Godowie przybyło - ale tylko według szacunków a nie liczby sprzedanych biletów - ponad 400 tysięcy pielgrzymów, to o 200 tysięcy mniej niż rok wcześniej, klasztor na Świętym Krzyżu odwiedziło tak jak przed rokiem blisko 250 tysięcy osób. Przy okazji warto odnotować świetny wynik Świętokrzyskiego Parku Narodowego, na terenie którego usytuowany jest klasztor. Park odwiedziło ponad 200 tysięcy turystów. Niestety, spadło zainteresowanie Muzeum Przyrodniczym na Świętym Krzyżu, liczba zwiedzających zmalała o ponad połowę, do 40 tysięcy.

- To naturalne - uważa dyrektor Świętokrzyskiego Parku Narodowego Wojciech Świątkowski. - W 2011 otwieraliśmy nową wystawę, towarzyszyła temu kampania promocyjna w całej Polsce, wstęp był za darmo i zainteresowanie ogromne. Wystawa się nie zmienia, poświęcona jest przyrodzie i miejscowi już ją zobaczyli. By ściągnąć turystów współpracujemy z biurami podróży, zwiedzanie muzeum ma być włączone w pakiet wycieczkowy, trzeba na nie zarezerwować 40 minut.

Zainteresowanie przyrodą rośnie, bo niewielka prywatna galeria Tajemnica klejnotów w Świętej Katarzynie prowadzona przez pasjonatów geologii podwoiła liczbę gości, w ubiegłym roku blisko 34 tysiące osób podziwiało przepiękne krzemienie i minerały z całego świata. Taką perlę jak Krzemionki Opatowskie z podziemnymi trasami około 35 tysięcy.

DOBRA PROPOZYCJA PRZYCIĄGA TURYSTÓW

Specjalistyczna i nowoczesna propozycja przyciąga tłumy - najlepszy dowód to otwarte wiosną ubiegłego roku Centrum Geoedukacji w Kielcach, które od pierwszych dni przeżywa oblężenie. Gdyby miało większą przepustowość zwiedzających byłoby znacznie więcej niż 37 tysięcy, ale wystawa zwiedzana jest z przewodnikiem a do kapsuły wiozącej w głąb ziemi jednorazowo wchodzi tylko dziewięć osób.

LUBIMY ZAMKI

Z zadowoleniem można odnotować niesłabnące zainteresowanie odwiedzaniem ruin zamku Krzyżtopór w Ujeździe. Kampania promocyjna tego obiektu - miedzy innymi kabaretowe wakacje z duchami - zrobiła swoje i w minionym roku odwiedziło go jeszcze więcej osób - ponad 100 tysięcy.

Zamek królewski w Chęcinach także ma ładny wynik - 118 tysięcy gości, ale to mniej niż przed rokiem. - To efekt kryzysu ocenia - burmistrz Chęcin Robert Jaworski.- Na pewno nie cen biletów.

Burmistrz jest spokojny o frekwencję. Po zakończeniu remontów w centrum miasta i modernizacji samego zamku, a lada chwila rozstrzygnie na nią przetarg, obiekt powinien być jeszcze bardziej atrakcyjny. Chęcinom pomoże też sąsiedztwo Regionalnego Centrum Naukowo-Technologicznego w pobliskim Podzamczu Chęcińskim. Centrum zostanie otwarte w połowie roku i widok malowniczych ruin z pewnością zachęci do odwiedzania zamku.

Najrzadziej odwiedzane świętokrzyskie atrakcje

1.Muzeum Ziemi Buskie w Busku-Zdroju - 305 w 2012 roku (247 w roku 2011); 2.Klasztor Ojców Sercanów w Kątach Starych - 846(1424); 3.Muzeum Etnograficzno-Historyczne w Fałkowie - 968(354); 4.Izba Pamięci Zawiszy Czarnego w Garbowie, gmina Dwikozy - 1480; 5.Muzeum Geologiczne w Kielcach - 1755; 6.Muzeum Ziemi Staszowskiej 1565(916), 7.Muzealna Izba Górnictwa Kruszcowego w Miedziance - 1862 ;8.Zagroda Czernikiewiczów w Bodzentynie - 2032(1020) . Wiele rzadko odwiedzanych placówek nie podało danych.

NOWE POMYSŁY DAJĄ EFEKTY

Na brak gości z pewnością nie narzeka Europejskie Centrum Bajki w Pacanowie, do którego przybyło ponad 40 tysięcy osób więcej. Na wystawę Bajkowy świat nie da się wypuścić więcej dzieci, ale warsztaty i imprezy robią swoje. Dyrektor Centrum, Karolina Kępczyk nie ustaje w staraniach o rozbudowę placówki.

Nieźle poradziły sobie placówki muzealne proponujące oprócz wystaw coraz więcej zajęć warsztatowych. Muzeum Narodowe w Kielcach dzięki takim zajęciom zyskało prawie 20 tysięcy odwiedzających - we wszystkich oddziałach było ich ponad 151 tysięcy. Muzeum Historii Kielc także ma lepsze statystyki.

- Zmieniliśmy dzień bezpłatnego wstępu - teraz jest to środa, zmieniliśmy godziny pracy, przybyło warsztatów - wylicza dyrektor Jan Główka.

Muzeum Okręgowe w Sandomierzu także wykazało znaczny wzrost turystów jednak po raz pierwszy zaczęło liczyć ludzi, którzy wchodzą tylko na dziedziniec. Jacek Kowalczyk, dyrektor departamentu promocji i turystyki Urzędu Marszałkowskiego uważa, że Sandomierzowi potrzebne jest wsparcie. Czas boomu spowodowanego kręceniem tam serialu Ojciec Mateusz minął i potrzebne są nowe impulsy. Turystów ubyło na trasie podziemnej - chociaż nadal jest to blisko 135 zwiedzających, na Bramie Opatowskiej.

Muzeum Wsi Kieleckiej również chwali się dużą liczbą gości. - W skansenie jest to podobna liczba, ale w tym roku powinno być lepiej. Zmieniamy formułę najpopularniejszych imprez, dokładamy nowe na przykład Festiwal Filmów Niezwykłych 1 maja, którego gościem będzie Zbigniew Zamachowski - zapowiada Beata Ryń odpowiedzialna za marketing. Coraz większym zainteresowaniem cieszy się Mauzoleum w Michniowie będące w strukturach Muzeum Wsi Kieleckiej. - Przyjeżdżają do niego goście z całego świata: Meksyku, Korei, wyrastamy na palcówkę europejską a po zakończeniu rozbudowy Michniów będzie jeszcze bardziej znany - dodaje.

Niestety, nie poprawiło wyników Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach, odwiedzających było o 10 tysięcy mniej. - To zapewne sprawa kryzysu - ocenia Aleksandra Sarek z muzeum. - Zajęcia warsztatowe cieszą się ogromnym zainteresowaniem, jeśli są za darmo, ale gdy na materiały potrzebujemy kilku złotych nauczyciele mówią, że to za dużo i rezygnują.

Na drugim końcu rankingu atrakcji turystycznych są placówki, które odwiedza kilkaset osób rocznie jak Izbę Pamięci Hetmana Czarnieckiego w Czarncy, Muzeum Etnograficzno-Historyczne w Fałkowie czy Muzeum Ziemi Buskiej w Busku-Zdroju. Trudno jednak mieć o to pretensje do właścicieli tych bardzo lokalnych placówek, którzy starają się o zachowanie

Jeśli chodzi o frekwencję w turystycznych atrakcjach województwa w 2012 roku, w porównaniu z rokiem 2011, większość placówek notowała spadki odwiedzających - główną przyczyną zdaniem wielu specjalistów jest kryzys. Niestety bez turystycznych wypraw w dobie kłopotów finansowych można żyć i takie decyzje ludzi odczuwają bardzo wyraźnie świętokrzyskie atrakcje.