Wykonał takie przeboje, jak „Na deptaku w Ciechocinku”, „Baby, ach te baby”, „Jedzie pociąg”, „Piosenka jest dobra na wszystko” oraz „Trafił swój na swego”.
Dodatkowo wokalista Michał Bojczuk ze Skarżyska-Kamiennej, który wystąpił razem z „Krzykaśkami”, zaśpiewał między innymi „Brunetki, blondynki”.
Podobnie jak w poprzednich latach występ został owacyjnie przyjęty przez podopiecznych i pracowników ośrodka. Były brawa, a na zakończenie nie obyło się bez bisów i zaproszenia na kolejny występ. „Krzykaśki” przygotowały też niespodziankę dla uczestników i zespołu wspierająco - aktywizującego, przekazując pamiątki związane z Wrocławiem. - Kielce są bardzo gościnne, bardzo dobrze się tu czujemy. To miasto jest jak nasz drugi dom - przyznała Wiktoria Chojcan z zespołu Krzykaśki.
- Cieszymy się, że po raz kolejny gościliśmy „Krzykaśki”, które zdobyły serca naszych podopiecznych. To już tradycja naszego ośrodka, że w ramach zajęć z muzykoterapii zapraszamy różne osoby, zespoły i wokalistów, którzy swoimi występami ubogacają życie naszej placówki. Ma to pozytywny wpływ na sferę emocjonalną naszych podopiecznych. Chociaż na chwilę mogą odwrócić swoją uwagę od przeżywanej choroby i wrócić wspomnieniami do dawnych lat - powiedział Piotr Kardas, terapeuta zajęciowy w ośrodku na Krzemionkowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
