-Po rozmowie z zarządem klubu zrezygnowałem z prowadzenia drużyny. Zespół jest dobry, ale brakowało skuteczności i dlatego uciekło nam trochę punktów. Zostaję jednak w Nidzie, dalej będę pracował z grupami młodzieżowymi - mówił nam Robert Szczygieł, który przez prawie rok prowadził pińczowski zespół, najpierw w trzeciej, a w tym sezonie w czwartej lidze.
CHCIAŁ COŚ ZMIENIĆ
Jego następcą został Krzysztof Dziubel, który ostatnio - nawet w tej rundzie - był grającym trenerem Orląt Kielce. Dostał jednak propozycję z Pińczowa i postanowił z niej skorzystać. -Byłem już w Nidzie cztery lata temu, znam większość osób, które są w tym klubie. Tu zawsze była dobra atmosfera i między innymi dlatego zdecydowałem się na powrót do tego klubu. Zostałem bardzo sympatycznie przyjęty - mówił Krzysztof Dziubel. Czy zmiana klubu w trakcie rundy to była trudna decyzja? -Bardzo trudna, ale chyba musiało do tego dojść. Coś trzeba już było zmienić - dodał.
JUŻ NIE BĘDZIE GRAŁ
Debiut miał udany. Jego zespół na własnym stadionie wygrał z czwartym obecnie w tabeli Partyzantem Radoszyce 2:0, a na listę strzelców wpisali się Artur Karasek i Piotr Gajda. -To był trudny mecz, cieszę się, że wygraliśmy i zdobyliśmy ważne punkty - powiedział nowy szkoleniowiec Nidy. W pińczowskim zespole nie będzie już grał, będzie się zajmował tylko pracą szkoleniową. -Nie przesadzajmy, wystarczy już tego grania - z uśmiechem dodał dobrze znany w Pińczowie Krzysztof Dziubel, który poznał smak występów w ekstraklasie. Na najwyższym szczeblu rozgrywek zagrał w 37 spotkaniach.
WYPADA IM PRZYWÓDCA
Po rozegraniu dziesięciu kolejek Nida plasuje się na siódmym miejscu w tabeli z dorobkiem 15 punktów. W kolejnym meczu o czwartoligowe punkty zmierzy się na wyjeździe z Alitem Ożarów. Spotkanie to rozpocznie się w niedzielę o godzinie 15. Nida wystąpi osłabiona. Z powodu żółtych kartek wypada Łukasz Mika. -To jest poważne osłabienie, bo Łukasz jest przywódcą tej drużyny. Szkoda, że nie zagra, ale szansę dostaną inni, będę wiedział, na kogo można liczyć w następnych spotkaniach. Jestem optymistą przed spotkaniem z Alitem. Myślę, że zdziałamy coś z tymi zawodnikami. A zimą postaramy się wzmocnić zespół, żeby odegrać główną rolę w tej lidze - powiedział Krzysztof Dziubel.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?