O sprawie pisaliśmy już kilka tygodni temu. Krzysztof Klicki, właściciel grupy kapitałowej Kolporter, nie chciał wypowiadać się na ten temat, ale on nigdy tego nie robi, gdy sprawa nie jest dopięta na ostatni guzik. Wiemy jednak, że rozmowy w sprawie stadionu były prowadzone już od jakiegoś czasu, a teraz nabrały tempa i są już finalizowane. Może dlatego, że rozpoczął się proces prywatyzacji Korony. Pieniądze z transakcji między miastem a Kolporterem, mają głównie zasilić kasę Korony, której budżet w tym sezonie ma sięgać podobnie jak w poprzednim, około 18 milionów złotych.
Krzysztof Klicki, który w 2002 roku przejął Koronę, a w 2005 kielecka drużyna świętowała historyczny awans do ekstraklasy, wycofał się ze sponsorowania klubu w 2008 roku, po tym jak wyszła na jaw afera korupcyjna z sezonu 2003/2004, gdy Korona walczyła o drugą ligę. Sprzedał klub za przysłowiową złotówkę miastu Kielce, które jest teraz właścicielem Spółki Akcyjnej Korona. Sentyment Klickiego do klubu nigdy jednak nie wygasł i regularnie bywa on na meczach Korony, ma też prawo pierwokupu klubu. Mówi się nawet o tym, że właściciel Kolportera ma również ochotę na powrót do Korony w wymiarze większym niż ten, iż kieleccy piłkarze będą wkrótce rozgrywać mecze na Kolporter Arenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?