Mszy pogrzebowej przewodniczył arcybiskup Grzegorz Ryś, razem z nim koncelebrował ją i homilie wygłosił biskup Antoni Długosz z Częstochowy, przyjaciel Krzysztofa Krawczyka.
Ze względu na obostrzenia spowodowane pandemią koronawirusa we wnętrzu bazyliki archikatedralnej w Łodzi mogło być tylko 75 osób. To najbliższa rodzina piosenkarza, a więc jego żona Ewa, brat Andrzej, syn Krzysztof. Nie zabrakło siostry Ewy, Barbary z córkami – Sylwii, Kasi i Beaty. Byli też Trubadurzy z Marianem Lichtmanem, Sławomirem Kowalewskim i Ryszardem Poznakowskim. Wiele osób zgromadziło się przed kościołem.
Dalsze uroczystości pogrzebowe odbędą się w Grotnikach, w miejscowej parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, na terenie której mieszkał znany polski artysta. Proboszczem jest tam oblat - ojciec Bernard Briks, były superior klasztoru na Świętym Krzyżu, który w wywiadach podkreślał, że Krzysztof Krawczyk nie wstydził się swojej wiary, mówił o tym jak ważną rolę odgrywała ona w jego życiu.
Takie świadectwo o artyście dają ojcowie oblaci na stronie oblaci.pl
- Byliśmy umówieni po świętach – tłumaczył ojciec Bernard Briks, który w latach 2002 - 2008 pełnił posługę na Świętym Krzyżu. – Był w szpitalu, wrócił dopiero w sobotę.
Artysta regularnie przystępował do sakramentów. Jeśli nie mógł przyjść do kościoła, często prosił oblatów, aby przynieśli mu komunię świętą do domu, czy udzielili sakramentu namaszczenia chorych.
Jego wiara była próbą powrotu do doświadczenia Boga z dzieciństwa – tłumaczy ojciec Ewertowski – Miał świadomość, że zagubił relację z Bogiem po śmierci ojca, gdy miał kilkanaście lat. W życiu dorosłym na nowo odkrywał obecność Boga i wzrastał w wierze.
Wraz z żoną codziennie odmawiali różaniec i koronkę do Bożego Miłosierdzia. Artysta podkreślał, że zawdzięcza Maryi uratowanie życia z wypadku samochodowego. Na terenie jego posesji stanęła kapliczka poświęcona Matce Bożej.
Jego Pismo Święte zawstydziłoby niejednego z nas – dodaje ojciec Tomasz – W wielu miejscach było pozakreślane i popisane. Nie trzymał Biblii na półce, ale ją czytał - dzielą się swoimi przemyśleniami ojcowie oblaci.
Niezwykły człowiek, serdeczny, bardzo wrażliwy na potrzeby biednych, chętny do pomocy – wspominają na swojej stronie śp. Krzysztofa Krawczyka misjonarze oblaci z Grotnik.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?