Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Lijewski: Oni potrafią biegać jak szaleni

Paweł Kotwica
Dawid Lukasik
- Widziałem ich mecz z Veszprem. Zawodnicy z Flensburga cały mecz biegali jak szaleni - przed niedzielnym meczem Ligi Mistrzów z SG Flensburg-Handewitt (godzina 15, Hala Legionów) mówi rozgrywający PGE VIVE Kielce, Krzysztof Lijewski.

Dwa tygodnie temu graliście w Kielcach z inną niemiecką drużyną, THW Kiel i wygraliście różnicą dwunastu bramek. Sądząc po formie niedzielnego rywala i jego wynikach, choćby ubiegłotygodniowej wygranej Flensburga z Paris Saint Germain Handball, teraz czeka was trudniejsze zadanie...

W tej chwili drużyna z Flensburga wydaje się ciut lepsza od zespołu z Kilonii. Gra bardziej stabilną piłkę ręczną. Na poszczególnych pozycjach ma zawodników na bardzo wyrównanym poziomie i ma niesamowitego bramkarza, Mattiasa Anderssona, który jest w świetnej dyspozycji i od kilku lat potrafi bronić na bardzo wysokim poziomie przez cały sezon. Jeśli bramkarz broni w sytuacjach, w których teoretycznie nie powinien bronić, to pcha drużynę do przodu i pomaga mentalnie. Ostatnie wyniki Flensburga w Lidze Mistrzów i Bundeslidze pokazują, że jest to bardzo mocna ekipa. Dlatego do tego meczu bardzo mocno się przygotowujemy. Mam nadzieję, że ze wsparciem naszych kibiców uda nam się wygrać. Ale nie będzie to łatwe zadanie.

Jaki element może zadecydować?
Jeżeli uda nam się rzucić kilka bramek z kontry i nie męczyć się w ataku pozycyjnym, to powinno się skończyć dla nas pozytywnie, ale na kontry trzeba zapracować w obronie.

Pewnie widziałeś jakieś mecze SG Flensburg-Handewitt z tego sezonu. Myślisz, że odejście trenera Ljubomira Vranjesa i zastąpienie go przez jego dotychczasowego zastępcę, Maika Machullę, coś zmieniło w grze tego zespołu?
Widziałem ich mecz przeciwko Telekomowi Veszprem. Przegrali nieznacznie (27:28 - przyp. red.), dopiero w końcówce, wcześniej bardzo długo prowadząc. Zauważyłem, że przez cały mecz zawodnicy Flensburga biegali jak szaleni, od pierwszej minuty narzucili niezwykle mocne tempo. Wydaje mi się, że myśl taktyczna w tym zespole po zmianie trenera nie zmieniła się. Machulla kontynuuje linię Vranjesa, może dodał on jakieś swoje indywidualne przemyślenia i rozwiązania taktyczne, ale wydaje mi się, że 3/4 tego, co oni teraz grają i w obronie, i w ataku, to jest przedłużenie myśli poprzedniego szkoleniowca.

Dwa lata temu graliście z SG Flensburg-Handewitt dwa mecze o awans do Final Four. Na pewno pamiętasz, że były bardzo zacięte. W pierwszym był remis, w drugim wygraliście jedną bramką i byliście szczęśliwi, że sędziowie nie podyktowali karnego dla Flensburga w ostatnich sekundach.

Tak, to były wyrównane spotkania. Niewiele się od tego czasu zmieniło, jeśli chodzi o jakość gry obu zespołów, w niedzielę spotkają się drużyny, które grają na podobnym poziomie, więc o zwycięstwie będą decydowały detale. Mam nadzieję, że w tej małej gierce, w tych szczegółach, okażemy się jednak mocniejsi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie