MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Pilarz, bramkarz Cracovii Kraków: - Korona jest w dołku, ale nie można jej lekceważyć

/dor/
Krzysztof Pilarz
Krzysztof Pilarz
Bramki Cracovii w tym sezonie z powodzeniem strzeże w ekstraklasie Krzysztof Pilarz, który od rundy wiosennej sezonu 2010/11 do wiosny 2011/12 reprezentował barwy Korony Kielce.

Krzysztof Pilarz

Krzysztof Pilarz

Ma 32 lata, w ekstraklasie rozegrał 141 spotkań, z czego w Koronie 4. Grał między innymi w Pogoni Szczecin, Odrze Wodzisław Śląski, Ruchu Chorzów.

Dorota Kułaga: * Mecz z Koroną traktujesz jak każdy inny, czy jest dodatkowy smaczek?
Krzysztof Pilarz: - Jestem doświadczonym zawodnikiem, więc nie ma dodatkowych emocji. Może byłby dodatkowy smaczek, gdybym bronił w Koronie, a ja tak na dobrą sprawę byłem w tym klubie.

* Teraz bronisz w Cracovii, zbierasz dobre recenzje, podobnie jak cały zespół.
- Na razie idzie nam dobrze. Nie można się tym zachłysnąć, bo ostatnio mamy serię czterech zwycięstw z rzędu, a wiadomo, że piłka jest przewrotna. Ale cieszymy się, że ten sezon fajnie się układa.

* Utrzymujesz kontakt z zawodnikami, z którymi byłeś w Koronie?
- Mam kontakt z Pawłem Golańskim, Tomkiem Lisowskim, Maćkiem Korzymem, a więc z tymi zawodnikami, z którymi trzymałem w Kielcach. Najlepszym kontakt mam z "Golo", nawet się spotykamy.

* Jest ktoś, kogo się obawiasz, na kogo uczulisz kolegów z obrony?
- Teraz Koronie nie idzie, jest w dołku, ale nie można jej lekceważyć. W tym zespole jest kilku groźnych zawodników. Nie chciałbym kogoś wyróżniać, musimy zwrócić uwagę na cały zespół. Przede wszystkim musimy też patrzeć na siebie.

* Jaki scenariusz przewidujesz w sobotę?
- Zwycięstwo Cracovii. Będzie ciężko, ale musimy zrobić wszystko, żeby uszczęśliwić naszych kibiców, których nie było przez dwie kolejki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie