Krzysztof Słoń, przewodniczący Rady Miejskiej w Kielcach mówił: - Usłyszałem wiadomość o wypadku w kieleckim radiu. Spiker przeczytał ją tak, jakby sam nie wierzył w to, co mówi. Natychmiast włączyłem internet, potwierdziło się najgorsze. Gdy jechałem do ratusza na spotkanie sztabu krysysowego i zatrzymałem samochód na skrzyżowaniu, widziałem płaczących ludzi.
- Czuję, pewnie tak jak oni, dławiący ból. Nie mogę się oswoić z tą tragedią. Katyń po raz drugi stał się dla naszego narodu symbolem śmierci. Zginęli ludzie, którzy pracowali dla Polski, którzy nią żyli. Ktoś powie, nie ma ludzi niezastąpionych. To nie jest tak. Mam w pamięci ludzi z wielką klasą, Lecha Kaczynskiego a także Władysława Stasiaka, szefa prezydenckiej kancelarii i Pawła Wypycha, sekretarza stanu, oni byli niedawno w Kielcach przygotowując wizytę prezydenta. Z
- Zginął też Ryszard Kaczorowski, prezydent RP na uchodźctwie, któremu w zeszłym roku przyznaliśmy tytuł Honorowego Obywatela Kielc, człowiek, który łączył epoki, był sukcesorem władzy prezydenckiej. To niepowetowana strata. Może, to zabrzmi górnolotnie, ale dopiero co minął Wielki Tydzień i Wielkanoc, czas przebaczenia i pojednania. Może to znak, że musi się odrodzić narodowa solidarność, że najważniejsza dla nas powinna być Polska - uważa Krzysztof Słoń. .
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?