Na ziemi swoich rodziców, na działce o powierzchni 1,5 hektara planuje wybudować kompleks trzech budynków dla głuchoniemych. Jeden będzie służył niesłyszącym ludziom chorym, samotnym i starszym, dla stałego pobytu. Drugi jest planowany dla rodzin głuchoniemych, przebywających okresowo na rekolekcjach, a trzeci, informacyjny, kongresowy, na konferencje osób niesłyszących z całej Polski.
- Zaczęliśmy od dokumentów związanych z terenem, od projektu, który robią Włosi, a który w Polsce zostanie tylko przystosowany do polskich norm budowlanych. Zbieramy materiały na budowę, na przykład od właścicieli cegielni. Już wpływają pierwsze ofiary od darczyńców - informuje ksiądz Wala.
Wspierają go wspomniane siostry salezjanki z Włoch, które już ponad rok mieszkają w Rudniku nad Sanem. Przychylne inicjatywie są władze Rudnika nad Sanem, szczególnie burmistrz Waldemar Grochowski oraz Gabriel Waliłko - starosta z Niska. Zdaniem księdza, są bardzo pomocni w zakresie spraw formalno-prawnych, związanych z planowaną budową. Ksiądz infułat serdecznie im dziękuje.
Siostry Salezjanki Dwóch Świętych Serc z Włoch, to zakon założony przez Św. Filipa Smaldone, patrona głuchych na całym świecie. Zdecydowano, że ośrodek w Rudniku nad Sanem, gdy powstanie, będą prowadziły wspomniane włoskie siostry zakonne. Siostry prowadzą na całym świecie 29 takich domów dla niesłyszących. Dziewięć domów jest w Brazylii, pięć w Afryce, w Indonezji, Paragwaju. Ten w Rudniku nad Sanem będzie pierwszym ich domem w Polsce.
MILIONY DLA NIESŁYSZĄCYCH
Ośrodek będzie kosztował miliony złotych. Wydaje się to nierealne do wykonania przez schorowanego, 78 letniego księdza infułata na emeryturze. Jednak warto dodać, że tuż przed odejściem na emeryturę ksiądz wybudował warte kilka milionów zł hospicjum w Kałkowie, które z powodzeniem działa od dwóch lat.
Ksiądz, na etapie pomysłu spotykał się z dużymi przeszkodami, utrudnieniami, tak ze strony ludzi świeckich jak i ludzi Kościoła. Pomogło wielkie wsparcie księdza arcybiskupa Zygmunta Zimowskiego - przewodniczącego Papieskiej Rady do Spraw Służby Zdrowia.
Dotąd Kałków jest ogólnopolskim centrum dla głuchoniemych. Niebawem stanie się nim Rudnik nad Sanem. Od 47 lat ksiądz infułat Czesław Wala pracuje w duszpasterstwie głuchoniemych. Tworzył ośrodki duszpasterskie w diecezji sandomierskiej i radomskiej, w Sandomierzu, Opatowie, Ostrowcu Świętokrzyskim, Starachowicach, Skarżysku-Kamiennej, Końskich i Opocznie.
Pierwsza ogólnopolska pielgrzymka niesłyszących do Kałkowa odbyła się 5 lipca 1997 roku. Od 2010 roku pielgrzymka głuchoniemych ma charakter międzynarodowy, bowiem uczestniczyli w niej już pielgrzymi z Irlandii, Włoch, Kanady i USA.
Wsparcie finansowe na budowę Katolickiego Ośrodka dla Głuchoniemych w Rudniku nad Sanem można przekazywać na konto: Ksiadz Czesław Wala EREM - Góra Miłosierdzia Bożego Kałków-Godów, Pawłów koło Starachowic, nr konta 84 1240 1398 1111 0010 4673 3859
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?