Tak było
Tak było
Przypomnijmy. Prezydent Starachowic został zatrzymany 29 sierpnia przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Krakowscy prokuratorzy zarzucają mu przyjęcie łapówek na prawie 100 tysięcy złotych. Grozi mu za to kara do 10 lat pozbawienia wolności. Zatrzymanie ma związek z działalnością starachowickich spółek miejskich. Prezydent nie przyznaje się do winy. Zgodnie z decyzją krakowskiego sądu ma w areszcie pozostać co najmniej do 29 listopada.
List od starachowickich księży, trafił w ubiegłym tygodniu do Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie. Stało się to jeszcze nim Sąd Okręgowy zdecydował czy wypuścić prezydenta z aresztu: rozpatrywał jego zażalenie na aresztowanie.
- List od miejscowych księży wpłynął do nas. Prokurator prowadzący sprawę przekazał go sądowi. Pismo zostało odczytane podczas posiedzenia w trakcie którego sąd rozpoznawał zasadność zażalenia na tymczasowy areszt- -informuje Piotr Kosmaty z Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie.
Dokument został włączony do akt sprawy. Jak udało nam się ustalić list podpisali wszyscy proboszczowie, ze starachowickich parafii.
Inicjatywa księży nie jest jedyną jaką w obronie prezydenta podjęto w Starachowicach. W mieście krąży wiele pism, na których swoją solidarność z zatrzymanym prezydentem wyrażają mieszkańcy. Do naszej redakcji zgłaszają się osoby, które same na własną rękę zbierają podpisy w obronie prezydenta. Listy mają trafić do Sądu Okręgowego w Krakowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?