Księża bronią biskupa Ryczana

Książa Diecezji Kieleckiej zaapelowali o wstrzemięźliwość w wypowiadaniu sądów na temat biskupa Kazimierza Ryczana. Przez niektórych był on krytykowany za homilię, którą wygłosił w dniu Święta Konstytucji 3 Maja. Kazanie mogło budzić kontrowersje.

Biskup Kazimierz Ryczan odnosząc się w homilii do sytuacji w Polsce po smoleńskiej katastrofie użył zdecydowanych słów: "Nie uszanowano bólu narodu. Nad trumną ofiar wypadku prasowe hieny rozpoczęły swój niszczący proces" - mówił. "Nowocześni propagandyści w pogoni za sensacją zagubili lub celowo zapomnieli niepisaną zasadę, że o umarłych mówi się tylko dobrze. Europa też o tym zapomniała". Odnosząc się do krytycznych opinii po programie Jana Pospieszalskiego biskup Ryczan stwierdził, że "Zbliżamy się do Białorusi". Ordynariusz apelował też o wybranie godnego prezydenta Polski. "Prosimy cię Królowo, o mądrego prezydenta Polski, który będzie służył narodowi a nie pragmatyzmowi partii" - mówił.

Głos posła, apel kapłanów

Słowa biskupa wzbudziły kontrowersje. Zareagował między innymi świętokrzyski poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Sławomir Kopyciński, który w liście otwartym napisał między innymi: "W dniu 3 maja kielecki Kościół Katedralny stał się miejscem gorszącego spektaklu. Treścią kazania biskupa ordynariusza diecezji kieleckiej Kazimierza Ryczana, nie była wyjątkowo podniosła w tym dniu tematyka religijna a polityczna propaganda. Mszę świętą, zresztą nie po raz pierwszy, ksiądz biskup uznał za miejsce stosowne do przeprowadzenia wiecu wyborczego raz siania nienawiści wśród narodu polskiego".

Teraz za biskupem wstawili się księża Diecezji Kieleckiej. Podczas wczorajszych mszy świętych odczytywano przyjęte przez nich oświadczenie: "Przez blisko 17 lat pasterzowania w diecezji kieleckiej, ks. bp Kazimierz Ryczan, dał się poznać jako człowiek głęboko zatroskany o powierzony mu Kościół i dobro Ojczyzny. Dlatego w swych wypowiedziach zwracał uwagę na prawdę, solidarność i patriotyzm.

Zawsze też starał się poszukiwać tego co łączy, zgodnie z Jego pasterskim zawołaniem: "In Vinculo Communionis" /w więzach wspólnoty/. Nigdy jednak nie czynił tego kosztem przemilczania niewygodnych tematów, czego wyrazem była również Jego homilia z dnia 3 maja 2010 r., wygłoszona w Bazylice Katedralnej w Kielcach.

Ksiądz Biskup, na mocy autorytetu samego Jezusa Chrystusa jest autentycznym nauczycielem wiary, który głosi prawdę zawartą w Ewangelii i nauczaniu Kościoła, przepowiadając także zasady moralne w odniesieniu do porządku społecznego. Jest to wyraz Jego troski o dobro wspólne. Dla nas Księży Diecezji Kieleckiej, Biskup Diecezjalny jest Pasterzem, Ojcem i Przyjacielem. Uczestniczymy w Jego trosce o Kościół i Ojczyznę. Dlatego nie może nam być obojętne naruszanie Jego autorytetu i dobrego imienia. Z tej racji oczekujemy wstrzemięźliwości wypowiadanych sądów o naszym Pasterzu".