Księża z diecezji sandomierskiej mistrzami Polski w halowej piłce nożnej

Oni wywalczyli medale

Grzegorz Pastorczyk - król strzelców.
(fot. archiwum prywatne)

Oni wywalczyli medale

Składy naszych drużyn:
diecezja kielecka:
Krzysztof Banasik (zastępca dyrektora kieleckiego Caritas), Edward Giemza (Kielce), Marek Łosak (Kielce), Dariusz Snochowski (Bodzentyn), Grzegorz Pastorczyk (Nowe Brzesko), Arkadiusz Pasoń (Sieciechowice), Grzegorz Olejarczyk (Kielce), Mirosław Błoniarz (proboszcz parafii Łukowa);

Diecezja sandomierska:
Piotr Gaj (Sandomierz), Rafał Olszówka (Sandomierz), Michał Szawan (Stalowa Wola), Tomasz Lis (rzecznik kurii diecezjalnej w Sandomierzu), Rafał Lasota, czyli ojciec Ezechiel (Opatów), Marek Tkacz (Trześń), Marek Walczak (Rudnik nad Sanem), Piotr Przysucha (Stale), Marian Zaręba (Majdan Królewski), Tomasz Wilisowski (Zgromadzenie Michalitów - proboszcz w Stalowej Woli).

Diecezja kielecka świetnie radziła sobie w fazie grupowej. Wyszła z niej z pierwszego miejsca, z kompletem zwycięstw. Diecezja sandomierska do dalszych gier awansowała z trzeciej pozycji. W ćwierćfinale diecezja kielecka wygrała z lubelską 4:0, a sandomierska z tarnowską 3:1, w półfinale diecezja kielecka pokonała łomżyńską 3:1, a sandomierska zremisowała z zamojsko-lubaczowską 1:1. W karnych wygrała 3:2.

KARNE DECYDOWAŁY O TYTULE

Finałowy mecz zakończył się remisem 1:1, w rzutach karnych diecezja sandomierska wygrała z kielecką 5:4. -Dużą radość sprawiała nam sama gra. Można powiedzieć, że do finału szliśmy "jak burza", wszystkie mecze zdecydowanie wygrywaliśmy. Dużo jakości do gry wnieśli nasi młodzi księża Darek Snochowski i Grzesiu Pastorczyk. Cieszymy się ze "srebra", ale mały niedosyt pozostał. Finał mogliśmy rozstrzygnąć w regulaminowym czasie, bo mieliśmy dużo więcej sytuacji, ale taki jest sport - mówił ksiądz Krzysztof Banasik, kapelan piłkarzy Korony, który strzegł bramki diecezji kieleckiej.

Warto dodać, że jest to piąty medal diecezji kieleckiej - na koncie ma jedno "złoto", trzy "srebra" i jeden "brąz". W półfinale i finale w drużynie z Kielc nie mógł zagrać ksiądz Dariusz Snochowski, który w sobotę wyjechał na pielgrzymkę do Ziemi Świętej. -Myślę, że byliśmy najbardziej poukładaną drużyną. Gdyby Darek nie wyjechał po ćwierćfinale, to wydaje mi się, że finał rozstrzygnęlibyśmy na swoją korzyść. Ale fajnie się złożyło, że doszło do świętokrzyskiego finału - powiedział ksiądz Marek Łosak, kapitan diecezji kieleckiej.

(fot. archiwum prywatne)

GRAŁO DWÓCH PROBOSZCZÓW

-Cieszymy się niezmiernie, bo to nasz pierwszy złoty medal. Do tej pory brakowało nam trochę szczęścia na mistrzostwach Polski, w tym razem dopisało nam ono bardziej niż innym - mówił ksiądz Michał Szawan z diecezji sandomierskiej, który pochodzi z Ostrowca Świętokrzyskiego, a obecnie pracuje w Stalowej Woli.

Dodajmy, że Grzegorz Pastorczyk z diecezji kieleckiej został królem strzelców mistrzostw - zdobył 11 bramek, drugie miejsce z 9 golami zajął w tej klasyfikacji Dariusz Snochowski. Ciekawostką jest to, że w obydwu naszych drużynach grali proboszczowie - Mirosław Błoniarz pracuje w Łukowej, a Tomasz Wilisowski w Stalowej Woli.