Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Księża zagrali z Koroną. I jadą na mistrzostwa Europy! [WYJĄTKOWE ZDJĘCIA]

dor
Reprezentacja Polski Księży przygotowuje się do mistrzostw Europy w piłce nożnej, które pod koniec lutego odbędą się w Czarnogórze. W niedzielę w Kielcach rozegrała ostatni mecz kontrolny przez tą imprezą. Zmierzyła się z oldbojami Korony i przegrała 2:5.Bramki dla reprezentacji księży zdobyli Marcin Piecyk z Warszawy i Mateusz Jędrocha ze Stopnicy w powiecie buskim, a dla Korony Marek Mierzwa dwie, Bartłomiej Strzębski, Rafał Kowalski i Mieczysław Mazur.To już tradycja, że ostatni 	sparing grają z Koroną- To już tradycja, że reprezentacja księży ostatni mecz kontrolny przed mistrzostwami Europy gra z oldbojami Korony. Po meczu kapłani żartowali, że jak przegrywają ten sparing, to sięgają po złoty medal mistrzostwach Europy. I tego im z całego serca życzymy. Mamy nadzieję, że obronią tytuł, który wywalczyli we Włoszech - powiedział Marek Mierzwa, grający w oldbojach Korony.Reprezentacja Polski Księży w ostatnim sparingu zagrała w składzie: Krzysztof Banasik, Mateusz Jędrocha, Marcin Olszewski z Olkusza, Marcin Piecyk z Warszawy, Dariusz Snochowski, Grzegorz Pasto-rczyk, Paweł Łuczak z Gdańska. Oldboje Korony wystąpili w składzie: Sławomir Dąbrowski, Marek Mierzwa, Bartłomiej Strzębski, Rafał Kowalski i Mieczysław Mazur, Artur Duda, Erwin Zdziechowicz, Zenon Śliwa, Tomasz Krężołek.  - To był pożyteczny sprawdzian. Mogliśmy zagrać z wymagającym rywalem. Nasz zespół coraz lepiej wygląda pod względem kondycyjnym. Do mistrzostw jest trochę czasu. Myślę, że na tę imprezę forma będzie optymalna - mówił ksiądz Marek Łosak. - Bardzo dobrze, że zmierzyliśmy się z zawodnikami, którzy potrafią grać w piłkę. Możemy się od nich sporo nauczyć. Tym bardziej, że niedużo czasu zostało do mistrzostw Europy, a wcześniej czekają nas jeszcze mistrzostwa Polski - powiedział ksiądz Mateusz Jędrocha z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Stopnicy. W wielu parafiach trwa jeszcze wizyta duszpasterska, popularnie zwana kolędą. Kapłani nie mogli więc ostatnio poświęcić zbyt dużo czasu na treningi. - Na treningi piłkarskie nie, ale trochę biegaliśmy pomiędzy domami (śmiech). Myślę, że każdy z nas będzie w miarę dobrze przygotowany - dodał ksiądz Mateusz Jędrocha. Ciekawostką jest to, że był on dobrze zapowiadającym się piłkarzem. Trenował w Koronie Kielce, między innymi z Piotrem Malarczykiem i Jakubem Żubrowskim, którzy grają w ekstraklasie. W przypadku Mateusza zwyciężyło jednak powołanie. Mistrzostwa Europy w Czarnogórze odbędą się w dniach 25 lutego - 1 marca. Wcześniej, w dniach 8-9 lutego, w  Kołobrzegu, rozegrane zostaną mistrzostwa Polski księży.W reprezentacji Polski księży w Czarnogórze zagra czterech kapłanów z diecezji kieleckiej. Oprócz wspomnianego Mateusza Jędrochy będą to również ksiądz Krzysztof Banasik - zastępca dyrektora Caritas diecezji kieleckiej, kapelan Korony i duszpasterz kieleckich sportowców, Grzegorz Pastorczyk - obecnie pracuje w parafii w Koniecpolu, do niedawna pełnił swoją posługę w Bazylice Katedralnej w Kielcach i Dariusz Snochowski - obecnie studiuje na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Asystentem trenera Marka Parzyszka, byłego zawodnika Korony, będzie ksiądz Marek Łosak z Pińczowa. Nie może zagrać na tych mistrzostwach z powodu kontuzji, ale po jej wyleczeniu zapewne wróci jeszcze do kadry i będzie ostoją defensywy. Kierownikiem drużyny będzie Dariusz Meresiński, burmistrz Daleszyc. Tym razem na mistrzostwach Europy zabraknie Edwarda Giemzy, proboszcza parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła z Sędziszowa. Zakończył już reprezentacyjną karierę. Dorota Kułaga
Reprezentacja Polski Księży przygotowuje się do mistrzostw Europy w piłce nożnej, które pod koniec lutego odbędą się w Czarnogórze. W niedzielę w Kielcach rozegrała ostatni mecz kontrolny przez tą imprezą. Zmierzyła się z oldbojami Korony i przegrała 2:5.Bramki dla reprezentacji księży zdobyli Marcin Piecyk z Warszawy i Mateusz Jędrocha ze Stopnicy w powiecie buskim, a dla Korony Marek Mierzwa dwie, Bartłomiej Strzębski, Rafał Kowalski i Mieczysław Mazur.To już tradycja, że ostatni sparing grają z Koroną- To już tradycja, że reprezentacja księży ostatni mecz kontrolny przed mistrzostwami Europy gra z oldbojami Korony. Po meczu kapłani żartowali, że jak przegrywają ten sparing, to sięgają po złoty medal mistrzostwach Europy. I tego im z całego serca życzymy. Mamy nadzieję, że obronią tytuł, który wywalczyli we Włoszech - powiedział Marek Mierzwa, grający w oldbojach Korony.Reprezentacja Polski Księży w ostatnim sparingu zagrała w składzie: Krzysztof Banasik, Mateusz Jędrocha, Marcin Olszewski z Olkusza, Marcin Piecyk z Warszawy, Dariusz Snochowski, Grzegorz Pasto-rczyk, Paweł Łuczak z Gdańska. Oldboje Korony wystąpili w składzie: Sławomir Dąbrowski, Marek Mierzwa, Bartłomiej Strzębski, Rafał Kowalski i Mieczysław Mazur, Artur Duda, Erwin Zdziechowicz, Zenon Śliwa, Tomasz Krężołek. - To był pożyteczny sprawdzian. Mogliśmy zagrać z wymagającym rywalem. Nasz zespół coraz lepiej wygląda pod względem kondycyjnym. Do mistrzostw jest trochę czasu. Myślę, że na tę imprezę forma będzie optymalna - mówił ksiądz Marek Łosak. - Bardzo dobrze, że zmierzyliśmy się z zawodnikami, którzy potrafią grać w piłkę. Możemy się od nich sporo nauczyć. Tym bardziej, że niedużo czasu zostało do mistrzostw Europy, a wcześniej czekają nas jeszcze mistrzostwa Polski - powiedział ksiądz Mateusz Jędrocha z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Stopnicy. W wielu parafiach trwa jeszcze wizyta duszpasterska, popularnie zwana kolędą. Kapłani nie mogli więc ostatnio poświęcić zbyt dużo czasu na treningi. - Na treningi piłkarskie nie, ale trochę biegaliśmy pomiędzy domami (śmiech). Myślę, że każdy z nas będzie w miarę dobrze przygotowany - dodał ksiądz Mateusz Jędrocha. Ciekawostką jest to, że był on dobrze zapowiadającym się piłkarzem. Trenował w Koronie Kielce, między innymi z Piotrem Malarczykiem i Jakubem Żubrowskim, którzy grają w ekstraklasie. W przypadku Mateusza zwyciężyło jednak powołanie. Mistrzostwa Europy w Czarnogórze odbędą się w dniach 25 lutego - 1 marca. Wcześniej, w dniach 8-9 lutego, w Kołobrzegu, rozegrane zostaną mistrzostwa Polski księży.W reprezentacji Polski księży w Czarnogórze zagra czterech kapłanów z diecezji kieleckiej. Oprócz wspomnianego Mateusza Jędrochy będą to również ksiądz Krzysztof Banasik - zastępca dyrektora Caritas diecezji kieleckiej, kapelan Korony i duszpasterz kieleckich sportowców, Grzegorz Pastorczyk - obecnie pracuje w parafii w Koniecpolu, do niedawna pełnił swoją posługę w Bazylice Katedralnej w Kielcach i Dariusz Snochowski - obecnie studiuje na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Asystentem trenera Marka Parzyszka, byłego zawodnika Korony, będzie ksiądz Marek Łosak z Pińczowa. Nie może zagrać na tych mistrzostwach z powodu kontuzji, ale po jej wyleczeniu zapewne wróci jeszcze do kadry i będzie ostoją defensywy. Kierownikiem drużyny będzie Dariusz Meresiński, burmistrz Daleszyc. Tym razem na mistrzostwach Europy zabraknie Edwarda Giemzy, proboszcza parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła z Sędziszowa. Zakończył już reprezentacyjną karierę. Dorota Kułaga Zdjęcia Dorota Kułaga/Emil Łakomiec
Reprezentacja Polski Księży przygotowuje się do mistrzostw Europy w piłce nożnej, które pod koniec lutego odbędą się w Czarnogórze. W niedzielę w Kielcach rozegrała ostatni mecz kontrolny przez tą imprezą. Zmierzyła się z oldbojami Korony i przegrała 2:5. Bramki dla reprezentacji księży zdobyli Marcin Piecyk z Warszawy i Mateusz Jędrocha ze Stopnicy w powiecie buskim, a dla Korony Marek Mierzwa dwie, Bartłomiej Strzębski, Rafał Kowalski i Mieczysław Mazur. - To już tradycja, że reprezentacja księży ostatni mecz kontrolny przed mistrzostwami Europy gra z oldbojami Korony. Po meczu kapłani żartowali, że jak przegrywają ten sparing, to sięgają po złoty medal mistrzostwach Europy. I tego im z całego serca życzymy. Mamy nadzieję, że obronią tytuł, który wywalczyli we Włoszech - powiedział Marek Mierzwa, grający w oldbojach Korony. Reprezentacja Polski Księży w ostatnim sparingu zagrała w składzie: Krzysztof Banasik, Mateusz Jędrocha, Marcin Olszewski z Olkusza, Marcin Piecyk z Warszawy, Dariusz Snochowski, Grzegorz Pasto-rczyk, Paweł Łuczak z Gdańska. Oldboje Korony wystąpili w składzie: Sławomir Dąbrowski, Marek Mierzwa, Bartłomiej Strzębski, Rafał Kowalski i Mieczysław Mazur, Artur Duda, Erwin Zdziechowicz, Zenon Śliwa, Tomasz Krężołek. - To był pożyteczny sprawdzian. Mogliśmy zagrać z wymagającym rywalem. Nasz zespół coraz lepiej wygląda pod względem kondycyjnym. Do mistrzostw jest trochę czasu. Myślę, że na tę imprezę forma będzie optymalna - mówił ksiądz Marek Łosak. - Bardzo dobrze, że zmierzyliśmy się z zawodnikami, którzy potrafią grać w piłkę. Możemy się od nich sporo nauczyć. Tym bardziej, że niedużo czasu zostało do mistrzostw Europy, a wcześniej czekają nas jeszcze mistrzostwa Polski - powiedział ksiądz Mateusz Jędrocha z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Stopnicy. W wielu parafiach trwa jeszcze wizyta duszpasterska, popularnie zwana kolędą. Kapłani nie mogli więc ostatnio poświęcić zbyt dużo czasu na treningi. - Na treningi piłkarskie nie, ale trochę biegaliśmy pomiędzy domami (śmiech). Myślę, że każdy z nas będzie w miarę dobrze przygotowany - dodał ksiądz Mateusz Jędrocha. Ciekawostką jest to, że był on dobrze zapowiadającym się piłkarzem. Trenował w Koronie Kielce, między innymi z Piotrem Malarczykiem i Jakubem Żubrowskim, którzy grają w ekstraklasie. W przypadku Mateusza zwyciężyło jednak powołanie. Mistrzostwa Europy w Czarnogórze odbędą się w dniach 25 lutego - 1 marca. Wcześniej, w dniach 8-9 lutego, w Kołobrzegu, rozegrane zostaną mistrzostwa Polski księży. W reprezentacji Polski księży w Czarnogórze zagra czterech kapłanów z diecezji kieleckiej. Oprócz wspomnianego Mateusza Jędrochy będą to również ksiądz Krzysztof Banasik - zastępca dyrektora Caritas diecezji kieleckiej, kapelan Korony i duszpasterz kieleckich sportowców, Grzegorz Pastorczyk - obecnie pracuje w parafii w Koniecpolu, do niedawna pełnił swoją posługę w Bazylice Katedralnej w Kielcach i Dariusz Snochowski - obecnie studiuje na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Asystentem trenera Marka Parzyszka, byłego zawodnika Korony, będzie ksiądz Marek Łosak z Pińczowa. Nie może zagrać na tych mistrzostwach z powodu kontuzji, ale po jej wyleczeniu zapewne wróci jeszcze do kadry i będzie ostoją defensywy. Kierownikiem drużyny będzie Dariusz Meresiński, burmistrz Daleszyc. Tym razem na mistrzostwach Europy zabraknie Edwarda Giemzy, proboszcza parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła z Sędziszowa. Zakończył już reprezentacyjna karierę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie