Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KSS przegrało z Zagłębiem Lubin 21:34 (zdjęcia)

Paweł KOTWICA [email protected]
S. Stachura
W meczu 11. kolejki ekstraklasy piłkarek ręcznych KSS Kielce przegrało z Interferiami Zagłębiem Lubin 21:34 (12:18).

W starciu z wicemistrzyniami Polski kielczanki nie miały wielkich szans, mimo to było w meczu kilka fragmentów wyrównanej walki. KSS bardzo dobrze zaczął mecz. Drużyna trenera Marka Smolarczyka umiejętnie grała w obronie i mimo że w ataku gra naszego zespołu nie była nadzwyczajna, to właśnie skuteczna defensywa wystarczała do prowadzenia. W 12 minucie po trafieniu Marty Słomy było 6:4. Niestety, od tego momentu nasze zawodniczki zaczęły seryjnie popełniać błędy i ich obrona była bezradna, bo Zagłębie zdobywało łatwe bramki z kontrataków. Ostatni raz kielczanki miały kontakt z rywalkami w 19 minucie (9:10) po golu wprowadzonej chwilę wcześniej pierwszy raz po kontuzji Marii Giedroit. Od tej chwili lubinianki zdobyły osiem bramek z rzędu (trafiła nawet rzutem przez całe boisko bramkarka Izabela Czarna), zrobiło się 9:18 i mecz był w zasadzie rozstrzygnięty.

Trenerka gości Bożena Karkut nie korzystała z kilku swoich podstawowych zawodniczek, zaczęła je wpuszczać na boisko dopiero po jakimś czasie, ale koniec pierwszej połowy i początek drugiej należał do ekipy gospodarzy. Kielczanki wykorzystały rozluźnienie rywalek (pierwszą bramkę po przerwie Zagłębie zdobyło dopiero w 37 minucie) i po golu Pauliny Muchockiej w 34 minucie było tylko 14:18. W 43 minucie czerwoną kartkę z gradacji kar dostała Marta Rosińska i na boisku musiały pojawiać się rezerwowe KSS. Zespół z Lubina to wykorzystał i w końcowej fazie meczu znacznie powiększył prowadzenie.

- Cieszy mnie fragmentaryczna chociaż poprawa gry zespołu, należy się dziewczynom pochwała, bo przewaga warunków fizycznych i umiejętności była po stronie rywala. Nawet jeśli nawiązały walkę z wicemistrzyniami Polski tylko w pierwszych 20 minutach, to już jest dobra prognoza - powiedział trener KSS Marek Smolarczyk.
Zespół z Kielc zakończył pierwszą rundę rozgrywek na ostatnim miejscu w tabeli z dwoma punktami. Za tydzień KSS gra w Kielcach bardzo ważny mecz z SPR Olkusz.

KSS Kielce - Interferie Zagłębie Lubin 21:34 (12:18)

KSS: Kawka (6), Wiekiera (3) - Olejarczyk, Dziedzic, Pokrzywka 8 (1), Słoma 1, Nowak, Muchocka 4, Osiak 2, Kot, Lalewicz, Rosińska 4 (1), Giedroit 2 (1).

Interferie Zagłębie: Czarna 1 (4), Cwirko (4), Maliczkiewicz (6) - Piekarz 6, Ciepłowska 2, Semeniuk 5, Olszewska 3, Jacek 1, Orzeszka 2, Kordić 7 (3), Pielesz 7 (1).

Karne. KSS: 6/3. (Maliczkiewicz obroniła rzut Rosińskiej, Cwirko obroniła rzut Pokrzywki, Dziedzic nad bramką). Interferie Zagłębie: 4/4. Kary. KSS: 12 minut (Rosińska 6 - czerwona kartka 43 min, Osiak 4, Dziedzic 2). Interferie Zagłębie: 10 minut (Piekarz, Ciepłowska, Semeniuk, Jacek, Orzeszka po 2). Sędziowali: R. Leszczyński (Elbląg), M. Strzelczyk (Gdańsk). Widzów: 150.

Przebieg: 0:1, 1:1, 1:2, 3:2, 3:3, 5:3, 5:4, 6:4, 6:8, 7:8, 7:9, 8:9, 8:10, 9:10, 9:18, 12:18; 14:18, 14:20, 15:20, 15:21, 16:21, 16:23, 17:23, 17:26, 18:26, 18:27, 19:27, 19:30, 20:30, 20:31, 21:31, 21:34.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie