Konecczanie sprawdzą, co wart jest lider, bo ŚKPR Świdnica wprawdzie przewodzi w tabeli, ale dwa pierwsze spotkania wysoko wygrywał, rozgrywając je we własnej hali z ligowym średniakiem, MTS Chrzanów (30:22) i beniaminkiem, Politechniką-Anilaną Łódź (31:19). Pięć zespołów ma po dwóch kolejkach komplet zwycięstw,a ŚKPR ma z nich najkorzystniejszą różnicę bramek.
- Rozmawiałem z trenerem Anilany, Michałem Matyjasikiem (pochodzącym z Końskich - przyp. red) i mówił, że zarówno jego mecz, jak i ten z Chrzanowem, były wyrównane, dopóki w bramce zespołu ze Świdnicy nie pojawiał się dobrze zbudowany bramkarz, Tomasz Wasilewicz, który wręcz murował bramkę - mówi trener KSSPR, Robert Napierała. - Dlatego musimy zwrócić na niego uwagę, zanalizować jego grę. Ale przede wszystkim musimy poprawić skuteczność, bo to była nasza bolączka w Tarnowie. Gdybyśmy wykorzystali połowę z niewykorzystanych czystych sytuacji, wynik do końca byłby „na styku” - dodaje.
W Tarnowie, w meczu z SPR PWSZ,konecka drużyna przegrała 19:27, w pierwszej kolejce pokonała u siebie KSZO Odlewnię Ostrowiec. Trzy punkty, które konecczanie zdobyli, dają im w tej chwili 10. miejsce w tabeli.
W KSSPR nadal nie mogą grać rehabilitujący się Krzysztof Słonicki i Patryk Mastalerz. Powoli wraca do normalnych treningów Piotr Gasin, który, podobnie jak Mastalerz, miał operowany wyrostek robaczkowy, ale tydzień wcześniej, niż kolega. Szanse występu Gasina w sobotnim meczu trener Napierała ocenia jako „pół na pół”.
NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?