Związana z Kielcami Kamila Porczyk jednogłośną decyzją sędziów wygrała z reprezentantką Ukrainy Iryną Shaparenko na gali KSW 26, która w sobotę odbyła się w Warszawie. To była jej druga walka w MMA, druga zwycięska.
Na początku pierwszej rundy z obu stron posypały się mocne ciosy. Celniej trafiała Kamila Porczyk, która do tej walki przygotowywała się głównie w Niemczech. W drugiej rundzie związana z Kielcami zawodniczka mogła rozstrzygnąć ten pojedynek na własną korzyść. 18-letnia Ukrainka wylądowała na macie, ale Kamila Porczyk nie założyła tak zwanego duszenia. Shaparenko przetrwała i drugą, i trzecią rundę, chociaż w tej ostatniej przeżywała bardzo trudne chwile.
Obie zawodniczki skończyły walkę mocno poobijane. Była mistrzyni świata fitness dodatkowo z poważną kontuzją kolana, a Shaparenko z mocno zakrwawioną twarzą. Ostatecznie sędziowie jednogłośnie przyznali zwycięstwo Kamili Porczyk, której w Warszawie kibicowała spora grupa przyjaciół z Kielc i Niemiec. W składzie teamu na tej gali nie zabrakło kielczanina Rafała Witkowskiego, który w czasie żmudnych przygotowań do walki odpowiadał za sprawy żywieniowe i odpowiednia dietę utytułowanej zawodniczki. Dodajmy, że Porczyk i Shaparenko rywalizowały w kategorii 55 kilogramów.
To była druga walka Kamili Porczyk w MMA, druga zwycięska. Tym razem jednak rywalka była dużo bardziej wymagająca. Na gali KSW26 w Warszawie odbyło się też kilka innych ciekawych walk. W pojedynku wieczoru, po trzech dramatycznych rundach, Michał Materla pokonał Jaya Silvę i obronił pas mistrza KSW.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?