KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski przygotowuje się do startu 3 ligi. Zespół Rafała Wójcika pokonał rezerwy Termaliki i GKS Rudki

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Termalica II Bruk-Bet Nieciecza 3:1 (0:0)
Bramki: Michał Nawrot 2x, Zawodnik testowany dla KSZO

KSZO 1929 (I połowa): Kot - Domagała, Jarzynka, zawodnik testowany, Brągiel - Orlik, Kołoczek, zawodnik testowany, zawodnik testowany - Nawrot, Zdyb.

KSZO 1929 (II połowa): Kot - Domagała, Jarzynka, Stefański, Brągiel - Zięba, Kołoczek, zawodnik testowany, zawodnik testowany - Nawrot, zawodnik testowany.

Pierwsza połowa nie przyniosła bramek, ale w drugiej odsłonie padły aż 4 gole. Do 53 minuty sędzia podyktował dwa rzuty karne - po jednym na zespół. Obie jedenastki zostały wykorzystane. W 65 minucie KSZO na prowadzenie wyprowadził testowany napastnik, który znakomicie skierował głową piłkę do siatki, a na około 20 minut przed końcem zespół Rafała Wójcika wywalczył kolejną jedenastkę, którą na gola znowu zamienił Michał Nawrot. Trener Wójcik wciąż testuje kilku zawodników, którzy mogą być potencjalnymi wzmocnieniami dla zespołu.

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - GKS Rudki 5:1 (1:0)
Bramki: Bartosz Zimnicki 35, 50, Dawid Romański 76, 84, Franciszek Lipka 90 — zawodnik testowany 82.
KSZO: Potocki - Żebrowski, Mazurek, Mężyk, zawodnik testowany - zawodnik testowany, Zięba, zawodnik testowany, Szynka, Zimnicki - zawodnik testowany, oraz Lipka, zawodnik testowany 2x.
GKS (I połowa): Pietras – Kudzia, Stefański, Skrzypek, Sala - zawodnik testowany, Smoliński, Jedlikowski - Łyczak, Szymański, Stachura.
GKS (II połowa): Sitek – Baka, Małaczek, Bednarski, Kowalski - zawodnik testowany, zawodnik testowany, zawodnik testowany - zawodnik testowany, zawodnik testowany, Matysek.

W pierwszej odsłonie nie zapowiadało się na tak dużą dominację zespołu z Ostrowca Świętokrzyskiego. W drugiej połowie KSZO dominował i co najważniejsze, strzelał kolejne gole. Jedną z nielicznych sytuacji zespołu Pawła Jaworka na gola zamienił testowany napastnik. Warto podkreślić oraz docenić dublet Bartosza Zimnickiego i Dawida Romańskiego. Nie dał o sobie również zapomnieć Franciszek Lipka, który ustalił wynik meczu.