Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KSZO Ostrowiec przegrał z Resovią Rzeszów

mir
Trzecia liga. W ostatnim meczu rundy jesiennej na swoim stadionie KSZO 1929 Ostrowiec przegrał z Resovią Rzeszów 1:2. Mecz rozegrano bez publiczności

KSZO 1929 Ostrowiec 1 (0)
Resovia Rzeszów 2 (1)

Bramki: 0:1 Bartłomiej Buczek 7, 0:2 Bartłomiej Buczek 57, 1:2 Tomasz Persona 74 z karnego.

KSZO 1929: Zacharski 6 - Sołtykiewicz 6, Kudriawcew 6, D. Cheba 6, Sarwicki 6 (73. Kokosza nie klas.) - Czajkowski 6 (88. Jakubowski nie klas.), Janik 6, Mąka 5 (55. Puton 2) 2, Persona 7, Kapsa 5 (58. P. Cheba 2), Jamróz 6.

Resovia: Pietryka - Kowal, PyrdekI, Ogrodnik (88. Staszczak), Buczek - MakowskiI(84. Drobot), Kaliniec, Feret, Pawlak - Kmiotek, Kwiek.

Sędziował: Łukasz Szczołko z Lublina.

Widzów: 20.

Ostatni mecz rundy jesiennej na swoim stadionie piłkarze KSZO rozegrali znowu bez dopingu swych kibiców. Wielka szkoda, że nikt nie mógł zobaczyć na żywo tego widowiska, bo spotkanie stało na niezłym poziomie, a obydwie drużyny zagrały ofensywnie i przeprowadziły wiele ciekawych akcji.

Gospodarze zaprezentowali się dobrze i nie zasłużyli na porażkę, bo atakowali nawet częściej niż goście, mieli więcej sytuacji. Niestety punkty pojechały do Rzeszowa, a porażka zepchnęła ostrowiecki zespół na czwarte miejsce w tabeli. Za tydzień w ostatnim meczu rundy jesiennej KSZO 1929 zagra w Lublinie z Motorem.

Już w siódmej minucie goście wykorzystali niefrasobliwość ostrowieckiej defensywy i po dośrodkowaniu na pole karne Bartłomiej Buczek umieścił piłkę w bramce Konrada Zacharskiego. Po zmianie stron nadal atakowali gospodarze, ale w 57 minucie goście zdobyli, po bardzo podobnej akcji drugą bramkę. KSZO, mimo że przegrywał 0:2, nie zamierzał składać broni W 74 minucie kontaktową bramkę z rzutu karnego zdobył Tomasz Persona i już do końcowego gwizdka sędziego przeważali gospodarze. Wyrównującego gola jednak nie strzelili.

Mirosław Rolak

Tadeusz Krawiec, KSZO 1929: - Na początku meczu straciliśmy bramkę przez brak koncentracji. Potem spotkanie było wyrównane, szala przechylała się raz w jedną, raz w drugą stronę. Mogę pochwalić swoich zawodników za to, że nie poddali się i do końca walczyli o zmianę wyniku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie