KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Legionovia Legionowo 3:1
(17:25, 25:17, 25:21, 25:21)
KSZO: Stroiwąs (10), Miros (14), Skrzypkowska (11), Soter (11), Łyszkiewicz (10), Rabka (3), Markiewicz (libero) oraz Wojtowicz, Biedziak i Pawlikowskaja (libero)
Legionovia: Jasek (3), Pacak (9), Mikołajewska (14), Bączyńska (11), Grabka (2), Alagierska (9), Adamek (libero) oraz Mielczarek (1), Damaske (4), Rasińska (5), Korabiec (libero) i Szpak (3)
MVP meczu:RAgnieszka Rabka.
Inauguracja sezonu była dla ostrowieckich siatkarek bardzo udana, a kibice którzy w sobotni wieczór przyszli do hali przy ulicy Świętokrzyskiej dostali w meczu wszystko - emocje, niezłe widowisko i co najważniejsze wygraną KSZO. W grze drużyny trenera Adama Grabowskiego nie wszystko funkcjonowało jak należy szczególnie w pierwszym secie oraz przez moment w ostatniej partii, ale zespół KSZO Ostrowiec udowodnił że potrafi walczyć, przełamywać nawet trudne momenty i odniósł w pełni zasłużone zwycięstwo.
Mecz rozpoczął się kiepsko dla gospodyń, bo po atakach Bączyńskiej i Mikołajewskiej Legionovia szybko uzyskała wysokie prowadzenie (1:6). Na szczęście udało się doprowadzić do remisu (7:7), ale potem zawodniczki KSZO miały duże problemy z odbiorem zagrywki i znowu rywalki odskoczyły. Kilka błędów zagrywki, a także kilka pechowo przegranych pi9łek „na siatce” sprawiło że Legionovia utrzymywała przewagę do końca seta. Lepiej już było w drugiej odsłonie, kiedy bardzo dobrze atakowała Natalia Skrzypkowska i Anna Miros. Wprawdzie rywalki nie pozwoliły na uzyskanie większej przewagi, a nawet objęły dwupunktowe prowadzenie (7:9), ale kolejne skuteczne ataki gospodyń zapewniły ekipie KSZO prowadzenie, które utrzymała do końca. W trzecim najbardziej wyrównanym secie raz jedna raz druga drużyna wychodziła na prowadzenie. Nasze siatkarki znowu grały bardzo dobrze blokiem oraz skutecznie atakowały, a rywalki popełniały wiele błędów. Wyrównana walka trwała do stanu 17:16, a w końcówce akcje Skrzypkowskiej, Kolety Łyszkiewicz oraz Magdaleny Soter rozstrzygnęły seta na korzyść KSZO. Nic nie zapowiadało emocji w ostatnim secie, bo po wyrównanym początku, gospodynie, dzięki skutecznym atakom i błędom rywalek, szybko uzyskały wysoką przewagę (19:11). Wydawało się że jest już po0 meczu, a tymczasem zespół KSZO...przestał grać.Rywalki „złapały wiatr w żagle” i doprowadziły do stanu 21:19). Zrobiło się nerwowo, ale na szczęście w tym trudnym momencie ataki niezawodnej Skrzypkowskiej i bloki Miros, dały gospodyniom zwycięstwo.
Zobacz film z meczu. Mówią: Adam Grabowski, trener KSZO i zawodniczka KSZO Agnieszka Rabka:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
