KSZO w poniedziałek o 19 podejmuje Impel Wrocław

W ostatnim meczu pierwszej rundy zawiodło przyjęcie. Aż dziesięć razy rywalki zdobywały punkty bezpośrednio z serwisu, a prym wiodła Adela Helić. Tylko ona popisała się pięcioma asami. Zbyt często zdarzały się także błędy w ataku, ale to też pochodna przyjęcia. Z kolei oba zespoły podobnie zagrały w bloku, choć podobnie, w tym przypadku nie oznacza dobrze.

Orlen Liga nie zamierza jednak zwalniać tempa. Już w ten weekend rozpoczyna się runda rewanżowa. Tym razem siatkarki KSZO ze względu na zaplanowany na sobotę koncert zespołu Perfect, swój ligowy mecz z Impelem Wrocław rozegrają dopiero w poniedziałek, 14 grudnia. Jego początek w hali przy ulicy Świętokrzyskiej zaplanowano na godzinę 19.

W związku z brakiem wolnej hali, także ostatnie treningi musiały ulec modyfikacji, a zespół jak zawsze w takich przypadkach skorzystał z gościnności IV Liceum Ogólnokształcącego i ćwiczył w hali przy ulicy Żeromskiego.

W rozpoczynającym drugą część sezonu meczu z wrocławiankami, trener Dariusz Parkitny nie będzie mógł skorzystać z usług Julii Piotrowskiej i Zuzanna Pieczki - o tym piszemy obok. Czy zespół będzie w stanie nawiazać wyrównaną walkę z plasującym się obecnie na trzecim miejscu w tabeli Impelem? Na inaugurację ligi, we Wrocławiu gospdynie tamtego pojedynku rozprawiły się z KSZO w trzech setach, wygrywając wysoko do 16, 12 i 18. Trudno dopatrywac się też argumentu w fakcie, że w środę 9 grudnia Impelki grały we własnej hali ciężki mecz w ramach grupy E ligi mistrzyń z turecką potęgą i liderem tej grupy - Fenerbahce Grundig Istambuł. W obecności 2500 kibiców przegrały go 0:3 (23:25, 22:25, 18:25), a na boisku zaprezentowały się w składzie: Radecka 1, Costagrande 15, Kąkolewska 1, Skowrońska-Dolata 14, Hildebrand 6, Ptak 5, Durr (libero) oraz Piśla 1, Kossanyiova, Sikorska.