Kto do parlamentu z powiatu ostrowieckiego? Wyniki sondażu Echa

Wybory parlamentarne 2011 w Świętokrzyskiem. Kandydaci, sondaże, wyniki

Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość mogą liczyć na najwięcej głosów mieszkańców powiatu ostrowieckiego w jesiennych wyborach parlamentarnych.

Z przeprowadzonego wśród mieszkańców sondażu wynika, że obydwie partie idą niemal "łeb w łeb". Sporo zwolenników zyskało Polskie Stronnictwo Ludowe - po pojawieniu się na liście ludowców wiceprezydenta Jarosława Górczyńskiego.

Tylko Polskie Stronnictwo Ludowe i Platforma Obywatelska przedstawiły już gotowe listy kandydatów. Są na nich oczywiście przedstawiciele naszego powiatu. Są też na listach Prawa i Sprawiedliwości oraz Sojuszu Lewicy Demokratycznej, ale na razie to tylko "kandydaci na kandydatów".

Górczyński "zamieszał"

W przeprowadzonym przez nas w maju sondażu Polskie Stronnictwo Ludowe mogło liczyć na niespełna 6 procent poparcia w naszym powiecie. Teraz ludowcy mają prawie 15 procent, a to głównie za sprawą pojawienia się na liście wyborczej - na trzecim miejscu - wiceprezydenta Ostrowca Jarosława Górczyńskiego. Z grupy 150 przepytanych osób, na Polskie Stronnictwo Ludowe chcą głosować 22 osoby, z których aż 18 odda glos na Górczyńskiego. Trzy osoby będą głosować na wicemarszałka województwa, byłego starostę opatowskiego Kazimierza Kotowskiego. Zwolennicy wiceprezydenta często podkreślają, że "szkoda, że chce odchodzić z Ostrowca", ale dodają: w sejmie też może zrobić dla miasta wiele dobrego".
Pacelt najpopularniejszy

Zdecydowanie najpopularniejszym kandydatem wśród mieszkańców powiatu ostrowieckiego jest obecny poseł Platformy Obywatelskiej Zbigniew Pacelt. Z 42 osób, które chcą głosować na Platformę, aż 36 postawi krzyżyk przy nazwisku Zbigniewa Pacelta (pozostałe 6 osób nie mają swojego kandydata). Poseł Pacelt dostał wysokie miejsce na liście Platformy Obywatelskiej. Startował będzie jako "trójka" (za Marzeną Okłą-Drewnowicz i Konstantym Miodowiczem). Wysokie miejsce na liście oraz ogromna popularność, jaką poseł Pacelt cieszy się wśród mieszkańców, czynią go niemal stuprocentowym kandydatem.

Mniej znana jest dwójka pozostałych kandydatów Platformy Obywatelskiej z powiatu ostrowieckiego: Małgorzata Radłowska-Raban (startuje z pozycji szesnastej) i Sławomir Radlak (z pozycji osiemnastej).

Prawo i Sprawiedliwość bardzo silne

Niemal tak samo popularne jak Platforma Obywatelska jest w Ostrowcu Prawo i Sprawiedliwość. Największa partia opozycyjna może w Ostrowcu liczyć na 26-procentowe poparcie (o dwa procent mniej niż Platforma Obywatelska). Ze 150 uczestników naszego sondażu, na Prawo i Sprawiedliwość będzie głosować 39 osób, ale tylko 16 ma już swego kandydata, którym jest ostrowiecki lider partii, obecny poseł Jarosław Rusiecki. Większość zwolenników Prawa i Sprawiedliwości nie wie jeszcze kogo poprze w wyborach, czemu zresztą trudno się dziwić, bo partia nie ogłosiła jeszcze pełnej listy kandydatów. Wiadomo jedynie że do Sejmu będzie startował poseł Rusiecki (nie wiadomo jednak które miejsce dostanie na liście), a do Senatu Lech Janiszewski.

Kto z Sojuszu Lewicy Demokratycznej?

Gotowej listy nie ma też jeszcze Sojusz Lewicy Demokratycznej. Nieoficjalnie wiadomo, że do Sejmu będą kandydować Józef Grabowski oraz Urszula Cukierska. Start w wyborach do Senatu zaproponowano przewodniczącemu Rady Miasta Wojciechowi Kotasiakowi, ale ten ponoć zrezygnował. Być może na liście Sojuszu Lewicy Demokratycznej pojawi się nazwisko znanego działacza lewicy, który po paru latach nieobecności wrócił do Ostrowca.

Pod progiem

Niewielkie poparcie mają w Ostrowcu ugrupowania Polska Jest najważniejsza oraz Ruch Palikota. W sondażu osiągnęły wynik, który nie dałby im przepustki do parlamentu.