Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto na wójtów i burmistrza w gminach powiatu kieleckiego? Przedstawiamy kandydatów (część druga)

Bartłomiej BITNER, Agata KOWALCZYK, Danuta PAROL
sxc.hu
Przedstawiamy pewnych i potencjalnych kandydatów do najważniejszych stanowisk w gminach powiatu kieleckiego. Czas na Chmielnik, Łopuszno, Pierzchnica, Zagnańsk, Miedziana Góra i Strawczyn.

Ważne

Ważne

W piątek, 11 października ostatnia część naszego przeglądu kandydatów w przyszłorocznych wyborach. Przedstawimy sytuację w sześciu kolejnych gminach.

Na jesieni przyszłego roku odbędą się wybory samorządowe. Sprawdziliśmy, kto powalczy o władzę w gminach Chmielnik, Łopuszno, Pierzchnica, Zagnańsk, Miedziana Góra oraz Strawczyn.

Oto druga część przeglądu kandydatów.

CHMIELNIK

Burmistrz Jarosław Zatorski jest jednym z najdłuższych stażem włodarzy spośród wszystkich szefów gmin powiatu kieleckiego. Swoją funkcję pełni już od 20 lat. Przyznaje, że zamierza w przyszłym roku ubiegać się o kolejną kadencję. - Jeżeli tylko nie będzie przeszkód, to wystartuję - mówi dosyć tajemniczo, bo do owych przeszkód na razie nie chce się odnosić i wyjaśnić, jakie one mogą być.

Trzy lata temu burmistrz Zatorski wybory wygrał pewnie, pokonał trzech rywali: Andrzeja Nowaka, Adama Samburskiego z Polskiego Stronnictwa Ludowego i Pawła Wójcika, popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość. Niewykluczone, że za rok ten ostatni znów wystartuje.

- Na pewno będę miał rywali w postaci kandydatów wspieranych przez PiS i PSL - mówi burmistrz Jarosław Zatorski.

W przypadku PSL mówi się, że kandydatem wspieranym przez to ugrupowanie będzie wicedyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Kielcach Marek Kwiecień. Z naszych informacji wynika, że bardzo poważnie myśli on o walce o władzę w gminie Chmielnik.

ŁOPUSZNO

Wójt Zdzisław Oleksiewicz rządzi tutaj od grudnia 2006 roku. Czy będzie chciał pozostać u steru na trzecią kadencję?
- Trudno powiedzieć, bo do wyborów został jeszcze rok czasu. Na pewno mam komfort w takiej postaci, że jestem w takim wieku, iż przysługują mi prawa emerytalne - mówi nieco żartobliwie. Po chwili jednak poważnie dodaje: - Generalnie nie mam zamiaru startować w przyszłorocznych wyborach samorządowych. Ale gdyby zaszła pewna okoliczność, to stanę w szranki - zapowiada.

To znaczy? - pytamy.
- Gdyby zaistniało zagrożenie, że władzę na kolejną kadencję obejmie miejscowe Polskie Stronnictwo Ludowe, to wówczas włączyłbym się do rywalizacji. Bo nie chciałbym dopuścić, by to ugrupowanie znów rządziło naszą gminą. Kiedyś tak się działo i był to okres wielkiej smuty - uważa.

W gminie Łopuszno trzy lata temu startowało czterech kandydatów na wójta. Był to Stanisław Iwanek, z którym obecny włodarz wygrał w drugiej turze, a poza nim Jan Ptak i Zbigniew Iwanek. Z naszych informacji wynika, iż ten ostatni na pewno będzie ubiegał się jesienią przyszłego roku o fotel wójta, ponadto swojego kandydata wystawi też PSL. Kto poza tym? Mówi się po cichu, że wystartować będzie chciała także obecna przewodnicząca rady gminy Danuta Łukasik, ale na razie są to jedynie spekulacje niż pewne sygnały.

PIERZCHNICA

W 2010 roku obecny wójt Stanisław Strąk wygrał wybory samorządowe o włos. Tylko 16 głosami pokonał swojego rywala w osobie Andrzeja Łopacińskiego.
Po trzech latach kadencji Strąk przyznaje, że poważnie myśli o reelekcji. - Będę chciał w przyszłym roku złożyć ofertę mieszkańcom gminy Pierzchnica. Do tej pory wiele spraw udało się zrealizować, ale są kolejne, które chciałbym wcielić w życie - mówi wójt nie ukrywając, że ma długoletnią wizję swojej działalności jako włodarza.

Czy będzie ponownie rywalizował z Łopacińskim, który funkcję wójta gminy Pierzchnica pełnił w latach 2006-2010? - Na chwilę obecną nie zamierzam startować w przyszłorocznych wyborach. Raczej się to nie zmieni, bo nikt nie namawia mnie do kolejnej rywalizacji o szefowanie w gminie, a rodzina też teraz jest zadowolona, że więcej czasu spędzam w domu - przyznaje Andrzej Łopaciński. - Poza tym trzy lata temu startowałem z własnego komitetu wyborczego, który po wyborach, w 2010 roku, został rozwiązany. Kandydowanie zależy od spełnienia określonych ustawą warunków i poparcia wyborców, więc wszystko może się jeszcze zdarzyć - dodaje.

To jednak nie oznacza, że obecny wójt nie będzie miał żadnego konkurenta. Taki na pewno się pojawi, chociażby z tego względu, że w gminie dość silnie osadzone jest Polskie Stronnictwo Ludowe, które wystawi swojego kandydata. Pytanie więc, czy będzie to osoba, która mogłaby stanowić istotne zagrożenie dla Stanisława Strąka, czy tylko rywal na papierze?

ZAGNAŃSK

Trzy lata temu na stanowisko szefa gminy startowało trzech kandydatów. Doszło do drugiej tury wyborów, a jako pierwszy z rywalizacji odpadł obecny wicewójt Robert Kaszuba. "Dogrywali" się Zbigniew Zagdański, który wówczas szefował gminie od 1992 roku, oraz obecny wójt Szczepan Skorupski. Ten ostatni, choć w pierwszej turze uzyskał 367 głosów mniej, zwyciężył w drugiej zdobywając poparcie 562 osób więcej niż konkurent.

Dziś Szczepan Skorupski jasno deklaruje, że będzie kandydował. - Będę ubiegał się o reelekcję. Nie ukrywam, że chciałbym zakończyć trzy projekty, które rozpocząłem w trakcie tej kadencji. Chodzi tu o budowę przy dębie Bartku centrum edukacyjnego na temat fauny i flory Gór Świętokrzyskich, Geoparku "Kraina tetrapoda i skamieniałych wydm" w Zachełmiu oraz zagospodarowanie ruin pieca huty Józef w Samsonowie - mówi wójt.

Swoją kadencję, nie tylko z powyższych powodów, uważa za dobrą. - Udało się ponadto pozyskać bardzo dużo pieniędzy z zewnątrz pod różnego rodzaju inwestycje. W ciągu trzech lat wydaliśmy na nie łącznie ponad 23 miliony złotych, zaś kwota dotacji wynosi ponad 8,5 miliona złotych. Uznajemy to za ogromny sukces - podkreśla wójt Szczepan Skorupski.

Z kim za rok o tej porze może stanąć do rywalizacji o zwycięstwo w wyborach? Z kategorii pewniaków wiadomo jedynie o Kamilu Piaseckim, obecnym radnym gminy Zagnańsk, który miałby wsparcie Solidarnej Polski. Zadeklarował bowiem, że na 100 procent wystartuje. A czy pojawią się kolejni kandydaci? Na chwilę obecną nie wiadomo, podobnie jak w przypadku tego, czy poprzedni, długoletni wójt zdecyduje się na chęć powrotu na stanowisko, które piastował przez 18 lat.

MIEDZIANA GÓRA

W Miedzianej Górze do walki o stanowisko wójta szykuje się już kilku kandydatów. O piątą kadencję powalczy obecny włodarz Maciej Lubecki. Nad kandydowaniem zastanawia się przewodniczący Rady Gminy, Robert Pokrzywiński. Po raz kolejny z ramienia Platformy Obywatelskiej kandydować ma Marek Harabin. Polskie Stronnictwo Ludowe może wystawić radnego Jarosława Wałka, choć ten zastanawia się także nad startowaniem na radnego powiatowego.

Najmłodszym kandydatem ma być Piotr Popiel, znany w gminie z działalności w Stowarzyszeniu Spektrum Możliwości.

STRAWCZYN

Tadeusz Tkaczyk weźmie udział w wyborach na wójta gminy Strawczyn. Jak dotąd nie padły nazwiska innych kandydatów. Zdecydowana większość mieszkańców gminy pozytywnie ocenia pięć kadencji rządów wójta Tkaczyka. Dobry gospodarz, dbający o gminę, potrafi zdobyć unijne fundusze i mądrze je inwestować - mówią ludzie. Strawczyn znalazł się w czołówce najlepszych gmin w regionie świętokrzyskim. Wójt Tadeusz Tkaczk zapytany o kontrkandydatów szczerze odpowiedział, że nie miał sygnałów o poważnych kandydatach na stanowisko wójta. Z naszych informacji wynika, iż przeciwnika Tkaczykowi szykuje Prawo i Sprawiedliwość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie