Czekamy na więcej! Trwa super konkurs portalu studenckiego "Echa Dnia"
Czekamy na więcej! Trwa super konkurs portalu studenckiego "Echa Dnia"
Ten artykuł został nadesłany na konkurs na najlepszą relację z Juwenaliów 2010. Czekamy na więcej materiałów z tegorocznych świąt studenckich. Mogą ty być teksty, zdjęcia, a nawet filmy. Redakcyjne jury oceni je pod względem merytorycznym, ale liczy się przede wszystkim pomysł, w jaki pokażecie, że potraficie się świetnie bawić. Im bogatsza będzie relacja, tym większe szanse na wygranie atrakcyjnych nagród. A są nimi: odtwarzacz DVD, MP3 Playery, pamięci USB i inne upominki. Artykuły, linki do filmów i zdjęcia należy przesyłać do 26 maja na adres [email protected]. Artykułu i zdjęcia może też sami opublikować w nowym portalu społecznościowym Moje Miasto Kielce w kategorii "Żakowisko". Wszystkie nadesłane relacje, zdjęcia i filmy będzie można zobaczyć w portalu studenckim www.echodnia.eu/student. Przypominany, że wysłanie materiałów jest równoznaczne z zgodą na opublikowanie ich w portalu Echo Dnia, Portalu Umysłów Aktywnych i Moje Miasto Kielce oraz na łamach papierowego wydania Echa Dnia.
Ela z pedagogiki jest dziś na różowo.
- Chciałam być Barbie i tak chyba wyszło - śmieje się. Jej koleżanka występuje jako różowy króliczek. Dziewczyny zatwierdziły swoje stroje już tydzień temu.
Z kolei grupa mieszkańców jednego z akademików by przygotować się do pochodu
nie musiała wstawać wiele wcześniej. Studenci politechniki wyszli na ulicę w piżamach
i szlafrokach.
- Załóżmy, że tak miało być - mówi rozbawiony student. - Nie pytaj, co działo się wczoraj - dodaje.
Jednak nie każdy zainwestował w niecodzienny image.
- A ty czemu dziś bez przebrania? - pytam Agnieszkę z piątego roku bibliotekoznawstwa.
- Prosto z pochodu mam iść do promotora. Być może dowiem się kiedy będę mieć obronę - mówi podekscytowana. - Sama więc rozumiesz, że przynajmniej do południa trzymam dziś pion.
Studenci prezentują szereg postaci rodem z kreskówek, filmów i kabaretów. Niektórzy stawiają na oryginalne, humorystyczne napisy, choćby nakreślone mazakiem
na koszulce. W korowodzie idzie "Kierownik Bódowy", kulejący "Doktor Hałs", Superman, grupa murzynek prosto z buszu i robiąca furorę brygada niebieskich Smurfów. Pochód gromadzi także wielu duchownych i kilku islamskich terrorystów.
- Ciekawe, czy ten policjant jest przebrany - drwi jeden z maszerujących obok mnie student.
Pojawiają się oryginalne tekturowe wehikuły. Konstruktorzy wykorzystali puste puszki, rury od odkurzaczy, bibułę i wiele "sprzętów" rodem z wysypiska śmieci.
Jednak najważniejszym atrybutem każdego z żaków jest dziś piwo. Studenci czekają
w długich kolejkach do Żabek znajdujących się na trasie korowodu.
Sprzedawczyni w jednej z nich potwierdza, że podczas pierwszego dnia juwenaliów zawsze pomnażają się obroty.
- Sama pani widzi, jaki jest dziś ruch. Nie mam nawet jak z panią porozmawiać.
Jedna z uczestniczek pochodu ma w reklamówce jeszcze trzy piwa.
Jest po całonocnej imprezie i zamierza nie trzeźwieć przynajmniej do jutra.
- Nie mogę już! - krzyczy. - Ale dam radę! Jednak chwilowo ma już dość. Ogląda się
za siebie i nie myśląc długo wylewa resztę piwa na towarzyszy. Wywiązuje się pogoń
za agresorem i oczywiście studentka nie wróci do domu sucha, bo w odpowiedzi zostaje oblana z kilku stron jednocześnie. Jednak uśmiech nie znika z jej twarzy.
Piwne szaleństwo potrwa jeszcze bardzo długo, bo właśnie wyszło słońce, a studenci, już po przejęciu kluczy do miasta, wkraczają na deptak. Ogródki na Sienkiewicza zapełniają się błyskawicznie. Ciągle słychać gromkie okrzyki:
Politechnika, Uniwersytet sia la la la la
i śpiewy:
Juwenalia juwenalia
Kto nie pije ten kanalia
Dwóch studentów w garniturach przechodzi jednak obojętnie obok piwnych ogródków. Ich postawę tłumaczy napis na kartce, którą nakleili sobie na plecach:
Why so serious? - bo nic dzisiaj nie wypiliśmy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?