Na wtorkowej konferencji prasowej poseł Sławomir Kopyciński, szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Świętokrzyskiem, opowiadał, że w poniedziałek podczas debaty politycznej w TVP Kielce spytał posła Andrzeja Pałysa (Polskie Stronnictwo Ludowe), czy prawdą jest, że zastąpi Adama Jarubasa na stanowisku marszałka województwa, jeśli ten dostanie się do Sejmu. - Docierały do mnie takie głosy. Chciałem więc dowiedzieć się, czy taki scenariusz jest pisany. Poseł Pałys nie zaprzeczył - powiedział Kopyciński.
Andrzej Pałys, w tych wyborach szef sztabu wyborczego PSL w województwie, w rozmowie z "Echem Dnia" uciął te spekulacje. - Pan Kopyciński nie będzie decydował o tym, kto zostanie marszałkiem. Są odpowiednie procedury i decyzja jest w ręku radnych sejmiku. Proszę mojej osoby nie brać pod uwagę, jeśli chodzi o marszałka. To stanowisko powinny pełnić osoby młodsze, bez żadnych obciążeń - powiedział poseł Pałys.
Skierował też prośbę do Sławomira Kopycińskiego: - Jeśli tak bardzo mnie kocha, oświadczam, że jestem żonaty i nie kocham inaczej. Nie mnie zostawi w świętym spokoju. Wiele dokonałem i coś po mnie zostanie w województwie. Po nim będzie tylko ilość pytań i interpelacji.
Przypomnijmy, że poseł Andrzej Pałys w maju zrezygnował z ubiegania się o mandat. Wcześniej telewizja TVN przyłapała go, gdy chwiał się i bełkotał przed hotelem sejmowym. Koledzy posła przyznali wówczas, że zmaga się z chorobą alkoholową.
ZOBACZ VIDEO ZE SPOTKANIA Z POSŁEM W OKOLICACH HOTELU POSELSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?