- Moja córka spacerowała z psem i znalazła to biedne zwierze. Zadzwoniła do mnie od razu, ale nie mogłam tam pojechać, ponieważ nie było mnie w Pińczowie. Dopiero dziś [16 marca] poszłam to sprawdzić i ręce mi opadły... Nawet nie wiem, jak opisać to, co zobaczyłam. Nie wiem, kto coś takiego mógł zrobić temu biednemu zwierzęciu - mówi Żaneta Komender.
Od razu zgłosiła sprawę na policję. - Dziś [16 marca] tuż po godzinie 7 rano zadzwoniłam na policję. Na miejsce znalezienia zwłok [wejście na ogródki działkowe przy ulicy Republiki Pińczowskiej] przyjechało dwóch policjantów i zapewniło mnie, że już się tą sprawą zajmą. Mam nadzieję, że znajdzie się winny i poniesie karę za to, co zrobił - mówi pińczowianka, według której zwierze było kotem i zostało spalone.
Tłumaczymy także, że nie upubliczniliśmy zdjęcia zwłok znalezionego kota, ponieważ są bardzo drastyczne. Naczelnik pińczowskiej policji otrzymał zdjęcia bezpośrednio od pani Żanety.
Znęcanie się, czy utylizacja?
- Dziś w godzinach porannych, rzeczywiście zgłosiła się do nas mieszkanka Pińczowa i powiedziała, że jej córka znalazła spalone zwierze. Dwóch policjantów od razu pojechało na miejsce zdarzenia. Tam przeprowadzono wstępne czynności. Obejrzano miejsce zdarzenia i zwłoki. Były w bardzo zaawansowanym stanie rozkładu. Obecnie prowadzimy dalsze działania, mające na celu wyjaśnienie, czy doszło do znęcania się nad zwierzęciem, gdy jeszcze żyło - informuje Damian Stefaniec, oficer prasowy komendy policji w Pińczowie.
O dalszych krokach pińczowskiej policji będziemy informować na bieżąco.
Jeśli jednak są mieszkańcy Pińczowa, którzy coś wiedzą w tej sprawie prosimy o kontakt z nami najlepiej drogą mejlową na adres: [email protected] lub z komendą policji w Pińczowie.
Jaka kara za znęcanie się nad zwierzętami?
Jeśli okazałoby się, że ktoś znęcał się nad zwierzęciem - przypominamy będzie pociągnięty do odpowiedzialności za swój czyn. Ustawa o ochronie zwierząt mówi jasno, że "każde zwierze wymaga humanitarnego traktowania". I dalej: artykuł 6. dotyczy znęcania się nad zwierzętami i mówi o tym, że jest to zabronione. W ustawie czytamy: "Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności: umyślne zranienie lub okaleczenie zwierzęcia, niestanowiące dozwolonego prawem zabiegu lub procedury (…) w tym znakowanie zwierząt stałocieplnych przez wypalanie lub wymrażanie, a także wszelkie zabiegi mające na celu zmianę wyglądu zwierzęcia i wykonywane w celu innym niż ratowanie jego zdrowia lub życia, a w szczególności przycinanie psom uszu i ogonów".
Zobacz najpiękniejsze dziewczyny Studniówek 2018 w Świętokrzyskiem
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: Krwawe zaślubiny! Chciał zabić pannę młodą?
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
