MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kulisy meczu Lubrzanki Kajetanów z Hetmanem Włoszczowa w czwartej lidze [ZDJĘCIA, WIDEO]

Jaromir Kruk
Artur Jagodziński i Dariusz Kozubek byli na meczu Lubrzanki Kajetanów z Hetmanem Włoszczowa.
Artur Jagodziński i Dariusz Kozubek byli na meczu Lubrzanki Kajetanów z Hetmanem Włoszczowa. Fot. Jaromir Kruk
W ciekawym czwartoligowym meczu Lubrzanka Kajetanów zremisowała z Hetmanem Włoszczowa 2:2. Na tym spotkaniu byli między innymi Artur Jagodziński, szkoleniowiec TS 1946 Nida Pińczów i Dariusz Kozubek, były piłkarz Korony Kielce, ostatnio trener Naprzodu Jędrzejów.

Lubrzanka Kajetanów – Hetman Włoszczowa 2:2 (1:1)
Bramki: Damian Kopyciński 16 z karnego, Mariusz Grzejszczyk 51 z wolnego – Patryk Krzysztofik 24, Tomasz Matuszewski 82.
Lubrzanka: Żyła – Górzyński, Kwiatek, Zawierucha, Grzejszczyk – Żak, Janyst, Skrzyniarz (77 Gryz), Maciej Pokora, Kopyciński (84 Gaj) – Zajęcki.
Hetman: Dyras – Małek, Wroński, Chuptyś, Walasek – C. Matuszewski, Bugno (76 Stawowczyk), Wargacki, P. Krzysztofik, T. Matuszewski – Smolarczyk.

Oba zespoły przeżywają poważne problemy kadrowe. Gospodarzom wypadli jeszcze zawodnicy niemal w ostatniej chwili, a jeden nie dojechał na mecz, bo źle się poczuł. W takiej rzeczywistości nie jest łatwo funkcjonować, ale Lubrzanka mogła liczyć na swoich asów – Damiana Kopycińskiego i Alberta Zajęckiego. W Hetmanie wielkie nadzieje wiązano z Michałem Smolarczykiem, który kiedyś występował w ekstraklasie w Koronie Kielce, a po kilku niezłych występach w tym sezonie zainteresowały się nim inne kluby. W pierwszej połowie środkowemu napastnikowi Hetmana brakowało dobrych podań od kolegów, a okazję bramkową przy stanie 1:1 wywalczył sobie sam, ale w 39 minucie Michał Żyła był na posterunku.

Lubrzanka wyszła na prowadzenie po pewnie wykonanym karnym przez najlepszego na placu Kopycińskiego. Hetman wyrównał golem Patryk Krzysztofika w 24 minucie. Ten sam piłkarz 25 sekund wcześniej trafił futbolówką w słupek. Po przerwie ładnie z wolnego przymierzył Mariusz Grzejszczyk, ale Lubrzanka nie sięgnęła po komplet punktów, bo 8 minut przed końcem Michała Żyłę zaskoczył Tomasz Matuszewski. – Mogliśmy wygrać, mogliśmy przegrać – podsumował Jacek Pawlik, trener Lubrzanki, który kiedyś prowadził Hetmana Włoszczowa. – Remis to niezły wynik, bo przecież 10 minut przed końcem przegrywaliśmy 1:2 – dodał Mariusz Lniany, opiekun Wiernej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie