Kulisy najważniejszej sesji skarżyskiego samorządu. Dlaczego zlikwidowano szkoły i straż miejską?

O konieczności cięć wydatków mówił prezydent Konrad Kronig.
(fot. Mateusz Bolechowski)

W ubiegły czwartek w Skarżysku - Kamiennej odbyła się najważniejsza z dotychczasowych sesji rady miejskiej. Podejmowano decyzje, które z pewnością wejdą do historii miasta. Chodzi o likwidację szkół i straży miejskiej. Zaczęło się sympatycznie, od uhonorowania chłopięcej drużyny piłkarskiej ze Szkoły Podstawowej numer 7, która będzie reprezentować województwo w ogólnopolskim turnieju futbolowym. Potem radni przeszli do rzeczy.

Radny Prawa i Sprawiedliwości Marcin Piętak nie miał wątpliwości, że uchwały przejdą. - Wiem, jaki jest ukłąd sił w koalicji. Argumenty opozycji to jak groch o ścianę. Dochodzą mnie słuchy, że już trzech radnych zostało zatrudnionych w Miejskiej Komunikacji Samochodowej, oraz żona czwartego. Takie zapewnianie sobie poparcia psuje samorząd - uznał samorządowiec.

Izba pamięci zostaje

Miasto postanowiło zlikwidować gimnazja numer 3 i 4, a gimnazjum nr2 przenieść do budynku po "trójce". Ten po "dwójce" ma kupić prywatna szkoła. Radny Mariusz Bodo apelował, by nie sprzedawać go na cele edukacyjne. - Prywatna szkoła podbierze nam uczniów i wkrótce będziemy musieli zamknąć kolejną - argumentował. Pytał też - co będzie z izbą tradycji patrona Gimnazjum numer 2, honorowego obywatela miasta, generała Antoniego Hedy? Wiceprezydent Krzysztof Myszka zapewnił, że izba zostanie w dawnym miejscu, a dzień patrona nadal będzie obchodzony przez młodzież. - Porozumieliśmy się w tej kwestii ze środowiskiem "Szaraków", byłych podkomendnych generała - wyjaśnił. - Czy lepiej, żeby budynek po gimnazjum numer 2 stał pusty i niszczał, czy nadal pełnił funkcję oświatową? - ripostował radnemu Bodo.

Nauczyciele stracą pracę

Przedstawił też dane na temat liczby zwalnianych osób i oszczędności, jakie wynikną z cięć. Pracę straci 12 nauczycieli, bo około 1/3 pracujących w "trójce" nadal będzie uczyć. Tylko w pierwszym roku ma to dać około miliona 300 tysięcy złotych oszczędności. Łącznie z tymi, jakie gmina uzyska na szkole podstawowej nr9. Bo ją w styczniu 2016 roku przejmie tworzące się, lokalne stowarzyszenie. Kolejne 10 nauczycielskich etatów nie będzie już obciążać gminnej kasy. Miasto nie prowadzonym przez siebie szkołom ma obowiązek jedynie przekazać rządową subwencję oświatową, przeliczaną na każdego ucznia.

Głosowanie bez niespodzianki

Mimo ważkich tematów, sesja przebiegała dość spokojnie. Tym razem głosu nie zabierali rodzice uczniów likwidowanych szkół. Przypomnijmy, po ujawnieniu planów reformy oświaty prezydenta Konrada Kroniga były protesty, z blokadą krajowej trasy nr7 włącznie. Na temat zamykania dwóch gimnazjów negatywne opinie wydał świętokrzyski kurator oświaty Małgorzata Muzoł i trzy związki zawodowe. Po krótkiej dyskusji odbyło się głosowanie. Wynik mówił wszystko - 15 koalicyjnych radnych głosowało "za", przeciw było pięciu z opozycji, głównie z Prawa i Sprawiedliwości. Prezydent Kronig stwierdził, zresztą nie raz, że likwidacja szkół to efekt zadłużenia miasta przez jego poprzednika. Koniec końców, 1 września gimnazjów nr3 i 4 już nie będzie.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SKARŻYSKIEGO

Urzędującego prezydenta krytykował radny Marcin Piętak.
(fot. Mateusz Bolechowski)

Koniec straży miejskiej w Skarżysku

Podczas tej samej sesji głosowano uchwałę o likwidacji straży miejskiej. Przeszła tym samym stosunkiem głosów - 15:5. Wbrew wcześniejszym deklaracjom urzędnicy przyznali, że policja nie przejmie wszystkich obowiązków "municypalnych". Dlatego po likwidacji straży, która nastąpi w ciągu najbliższych miesięcy, do niektórych czynności gmina Skarżysko będzie "wypożyczać" dwóch funkcjonariuszy ze straży miejskiej w... Starachowicach.

Likwidacja służby, w której pracowało kilkunastu ludzi, ma przynieść oszczędności rzędu miliona złotych rocznie. W czwartek radni przyjęli też projekt prezydencki utworzenia Centrum Obsługi Inwestora. Czterech pracowników będzie się zajmować przyciąganiem przedsiębiorców z zewnątrz do Skarżyska, a także pomocą lokalnym biznesmenom, między innymi w aplikowaniu o unijne fundusze, oraz współpracą z funduszami inwestycyjnymi.

- Odkąd jestem radnym, apelowałem o stworzenie takiej jednostki - przypominał Kronig.

Radny Mariusz Bodo ujmował się za zamykanymi szkołami.
(fot. Mateusz Bolechowski)