Praktycznie codziennie sytuacja wygląda tu kuriozalnie - zwykli kierowcy nie mają, gdzie zaparkować, a kilkanaście miejsc dla taksówek stoi praktycznie pustych.
Kilkaset mandatów rocznie!
Kilka dni temu miała miejsce kolejna "akcji" straży miejskiej, która zakładała blokady na koła kierowcom, którzy zajęli miejsca parkingowe taksówkarzy. Połowa miejsc dla taksówek była zupełnie pusta, a ludzie którzy przyjechali do swoich bliskich musieli zapłacić po 100 złotych mandatu i czekać na zdjęcie blokad z kół .
- To chora sytuacja! Przyjechałam do brata, który zapadł w śpiączkę, a kiedy wróciłam miałam blokadę na kole. Rozumiem, że moglibyśmy dostać mandaty, gdyby taksówkarze nie mieli, gdzie zaparkować, ale przecież tu jest kilkanaście wolnych miejsc - mówiła Teresa Kasińska. Mężczyźni, którym strażnicy także założyli blokady na koła byli zdecydowanie mniej opanowani.
- Dali tak dużo miejsc dla taksówkarzy, żeby zbijać kasę na mandatach. Jak kilka osób zapłaci po stówce to dziennie uzbiera się niezła sumka - mówili.
Strażnicy: - Dajemy mnóstwo pouczeń
Okazuje się jednak, że tak duża ilość miejsc dla taksówkarzy także dla Straży Miejskiej w Kielcach jest ogromnym problemem.
- Codziennie dostajemy zgłoszenia od taksówkarzy, że ktoś zajął ich miejsce i po prostu musimy na nie reagować. Zdajemy sobie sprawę, że wiele osób przyjeżdża tu do chorych bliskich dlatego staramy się dawać pouczenia, ale oczywiście nakładamy także mandaty - mówi Wojciech Bafia, zastępca komendanta Straży Miejskiej. Wyjaśnia, że jedynie od lutego tego roku strażnicy pouczyli w tym miejscu 212 osób, nałożyli 142 mandaty i skierowali 3 wnioski do sądu.
Nie i koniec…
Najbardziej niedorzeczne w całej sytuacji jest to, że mimo iż Wojciech Bafia na ostatniej Radzie Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego osobiście zgłaszał, że miejsc postojowych dla taksówek jest przy szpitalu za dużo to, jak widać nic w tej sprawie się nie zmienia. Komendant powiedział nam także, że nawet sami taksówkarze napisali pismo, w którym zgadzają się na zmniejszenie im ilości miejsc postojowych.
O to, czy pomimo takich wskazówek Miejski Zarząd Dróg w Kielcach nadal uważa, że taksówkarze potrzebują aż tak wielu miejsc postojowych przy szpitalu oraz czy ten problem zostanie w ogóle jeszcze poruszony zapytaliśmy rzecznika prasowego Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach, Jarosława Skrzydłę.
-Teren parkingu nie jest pasem drogowym zatem formalnie nie jest w naszym zarządzie. Jednak jest to teren gminy Kielce i my już dawno temu wykonywaliśmy tam oznakowanie - stwierdził.
- Faktem jest, że sprawa była poruszana na posiedzeniuRady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przez Straż Miejską, natomiast nie było żadnego wniosku ze strony zrzeszenia taksówkarzy, że wystarczy im mniejsza liczba stanowisk. Z tego co wiemy ich zdanie jest takie, że powinno być tak jak jest obecnie. Zatem tak też pozostanie - podsumował Jarosław Skrzydło.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
