Kwiaciarnia Marioli Cichoń - Koprowskiej pod szyldem „Kwiaciarnia z Pasją” funkcjonuje od 6 lat. Znajduje się w dolnych kondygnacjach domu, w którym mieszka właścicielka. Drzwi prowadzące do kwiaciarni przyciągają wzrok z daleka. Dekoracyjne kwiaty są tam widoczne i bardzo ładne. Pomimo tego, że kwiaciarnia działa w niewielkiej wsi, klienci znają bardzo dobrze to miejsce. A tych, którzy zaglądają do kwiaciarni po raz pierwszy prowadzi na podwórko, stojący przy głównej bramie duży szyld "Kwiaciarnia z Pasją".
Na początek był kurs florystyczny
- W moim przypadku wszystko zaczęło się na studiach - opowiada pani Mariola. - Poszłam na kurs florystyczny, a studiowałam na zupełnie innym kierunku. Potem dostałam się na staż do pracy. W kwiaciarni, w Sandomierzu pracowałam chyba ze trzy lata. Potem stwierdziłam, że spróbuję własnych sił i założyłam kwiaciarnię. Zastanawiałam się, gdzie ją założyć, bo rynek jest dość bogaty w kwiaciarnie, jeśli chodzi o miasto Sandomierz. Zdecydowałam, że spróbuję w domu i tak to działa.
Na pytanie, czy właścicielka nie bała się ryzyka otwierając kwiaciarnię na wsi pod Sandomierzem, pani Mariola odpowiada. - Owszem zastanawiałam się nad tym - przyznaje. - Ale kiedy pracowałam w kwiaciarni, w Sandomierzu, to był tam też oddział w Łoniowie. I był tam zbyt na kwiaty. Chociaż nie ukrywam, że zapotrzebowanie na asortyment na kwiaty w mieście i na wsi różni się.
Stawia na obsługę imprez
Mariola Cichoń - Koprowska stawia na ślubne dekoracje i florystyczną obsługę imprez zorganizowanych. - To dekoracje sali, kościołów i pomieszczeń - wylicza. - Przygotowuję bukiety ślubne i wieńce. Idziemy w tym kierunku. A kwiaciarnię otworzyłam, bo stwierdziłam, że skoro i tak kupuję kwiaty na giełdzie w Rzeszowie na dekoracje, to kupię dla siebie i będzie to dodatkowy zarobek w kwiaciarni, w tygodniu.
W swojej ofercie ma także obsługę pogrzebów, komunii, i innych zorganizowanych imprez. - Ostatnio robiłam kosz ze 100 róż na setne urodziny - wspomina pani Mariola. - Z kolei dziś robiłam wiązanki na pogrzeb. Taka specyfika tej pracy. Raz jest radość. Innym razem smutek.
Obecnie jej kwiaciarnia tonie w świątecznych ozdobach. Gwiazdy betlejemski stoją w towarzystwie przeróżnych stroików. Jest także specjalne miejsce na kwiatowe boksy. Nie może brakować kwiatów ciętych i doniczkowych. Co będzie modne w tym roku na świątecznym stole? - Święta w słoiku - pokazuje właścicielka. Co to takiego? To duży szklany pojemnik, a w nim trochę zieleni, ozdoby świąteczne i świeca. To jest hit tego sezonu. Modny jest także las w szkle. To jest najlepsze na okolicznościowy prezent.
Klient przychodzi o każdej porze
Właścicielka przyznaje, że kwiaciarnia pracuje w rytmie dni, w których popyt na kwiaty jest znacznie zwiększony. Popularne imieniny, Dzień Kobiet, Walentynki czy Dzień Nauczyciela, to te chyba najpopularniejsze okazje. Ale okazja do kupna kwiatów nadarza się o każdej porze, dlatego jak mówi właścicielka, klient puka do drzwi i wczesnym rankiem i późną porą. - Przychodzi nawet o 21 lub 22, ale trzeba być otwartym na klienta, tym bardziej, że pracuje się w domu - przyznaje właścicielka. - Ale daję radę. Pomaga mi mama i mąż, bo pracy jest dużo.
Pani Mariola prowadzi także kursy florystyczne, a jej marzeniem, które zamierza zrealizować, jest otwarcie drugiej kwiaciarni.
POLECAMY: ROZMAITOŚCI
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?