Potężny ptak jest agresywny, nie boi się nawet ludzi. Wystarczy, że w odległości kilkuset metrów od niego pojawi się łódka czy rower wodny, łabędź przybiera wojowniczą postawę i z nadspodziewaną prędkością podpływa, przeganiając wypoczywających. Zdarza się nawet, że próbuje atakować z powietrza! Jest się czego bać, bo dorosły łabędź waży ponad 20 kilogramów i ma rozpiętość skrzydeł sięgającą 235 centymetrów. To jeden z najcięższych latających ptaków na świecie.
- Sam miałem taki przypadek, z wysokości pikował jak samolot i chciał lądować na rowerze wodnym - opowiada Rafał Lorenz, kierownik Ośrodka Sportu i Rekreacji nad zalewem. Podobnych historii słyszeliśmy więcej. Sprawdziliśmy też osobiście - biały ptak rzeczywiście podpływał tuż do burty, syczał i gotował się do ataku. Trzeba było rejterować i tak manewrować, by mieć agresywnego ptaka na oku.
Łabędź nasz rower odprowadził niemal do przystani, koniec, napuszony, wracał w kierunku trzcinowiska przy zachodnim brzegu zbiornika. I tu tkwi tajemnica, bo właśnie w szuwarach samica oczekuje potomstwa.
- To normalne, że samiec broni gniazda. Ale ten ma szczególnie duży temperament, bo strefa, do której nie dopuszcza intruzów, normalnie byłaby znacznie mniejsza - wyjaśnia Włodzimierz Szczepaniak, mieszkający w Suchedniowie ornitolog z Towarzystwa Badań i Ochrony Przyrody. Miejscowi wędkarze uważają, że łabędź może być źle nastawiony do ludzi, bo od kilku lat nie udają się lęgi. Pisklęta giną, zanim dorosną. - To wina osób, które karmią młode chlebem - twierdzą. Szczepaniak potwierdza - dokarmianie im szkodzi, ale pisklęta mogą też padać łupem dużych ryb, na przykład licznych w zalewie sumów.
Wypływając na zbiornik, trzeba więc mieć się na baczności. Za to przy upuście zalewu można obserwować polującego bociana białego. Ten agresji nie wykazuje, za to można blisko podejść i popatrzeć, jak wprawnie chwyta drobne ryby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?