Ładny mecz obejrzeli kibice w Ożarowie. Relacje z meczów IV ligi (zdjęcia)

Juventa-Perfopol Starachowice - Wisła Sandomierz 5:0 (2:0) , Wójcik 18, 40 z karnego, 48, 53, Tobiszewski 56.
Juventa: Wróblewski - Niewczas, Dudek, Gębura, Tchurz, Kopeć, Płusa (88. Drożdżał), Góra, Tobiszewski (74. Kruk), Wójcik (84. Szyszka), Anduła.
Wisła: Michalak - Rosowicz, Słonina, Chawryluk (81. Koniarczyk), Z. Warzocha, Bakalarski, Drozdowski (46. Siudek), A. Warzocha, Kodyra, Kapica (46. Krawczyk), Pacholczak.

Podopieczni trenera Jerzego Rota powtórzyli wynik z jesieni i ponownie pokonali Wisłę Sandomierz 5:0. W tamtym spotkaniu, jak również i wczoraj cztery bramki dla Juventy-Perfopol Starachowice zdobył Tomasz Wójcik, aktualny lider klasyfikacji strzelców. Wynik spotkania ustalił w 56 minucie Grzegorz Tobiszewski celnie uderzając ze skraju pola karnego. Był to najniższy wymiar kary, jaką mogli wymierzyć starachowiczanie, bowiem okazji bramkowych mieli, co najmniej dwa razy więcej. Najbliżej podwyższenia wyniku byli Krystian Płusa i Dariusz Anduła, lecz po ich uderzeniach piłka trafiła w poprzeczkę.
Alit Ożarów - KSZO II Ostrowiec 1:1 (1:0), Smolak 45 - Łatkowski 90 z karnego.
Alit: Rybus - Gierczak, Drdzeń, Mazur, Gołda Zdybski, Pękalski (88 Dwojak), Wójcik, Mianowany (78 Tomczyk), Buglewski (82 Jagodziński), Smolak.
KSZO II Polvat: Cira - Łatkowski, Nowik, Dybiec, Zdrojewski, M. Kapsa (90 Gołasa), Mikołajek, Rębowski, J. Kapsa, Dziadowicz (46 Florys), Żelazowski (60 Skwarliński).
Czerwone kartki: Rybus, już po zakończeniu gry, za impulsywną reakcję w stosunku do arbitra (Alit) - Rębowski, za faul (KSZO II). Żółte kartki: Gołda, Buglewski (Alit). Widzów: ok. 200.

Mecz sąsiadów "zza miedzy" mógł się podobać. W ekipie KSZO grał wychowanek Alitu, Jakub Kapsa, który przed tygodniem udanie zadebiutował w pierwszej drużynie KSZO. Natomiast w zespole Alitu grali byli piłkarze KSZO. Na boisku nie było jednak kurtuazji. Nieoczekiwanie przeważali goście, choć grali bez wzmocnień z pierwszego zespołu (w tym samym czasie KSZO grał w Piotrkowie).

Pierwszą groźniejszą akcję w 13 minucie przeprowadzili goście. W dobrej sytuacji znalazł się Jakub Kapsa, jednak przestrzelił z 14 metrów. Potem gra toczyła się w środku pola, a sytuacji podbramkowych było niewiele. W doliczonym czasie gry niezrozumienie w szeregach obronnych KSZO, wykorzystał Smolak, który wyszedł sam na sam z bramkarzem, minął Cirę i strzelił z bliska do pustej bramki.
Po zmianie stron przeważali goście, ale niewiele z tej przewagi wynikało, a w ożarowskiej bramce dobrze spisywał się Jakub Rybus. W ostatniej minucie meczu ręką zagrał piłkę Tomczyk, i sędzia podyktował rzut karny wykorzystany przez Łatkowskiego. Po meczu piłkarze Alitu mieli pretensje do sędziów, a najgłośniej protestujący Rybus, otrzymał czerwoną kartkę.
*Sparta Dwikozy - OKS Opatów 6:0 (1:0) , Wartoń 15, Leptacz 51, Dryka 55, Leszczyński 78, Stanisławski 80, Stefański 82.
Sparta: Kuśmierz - Rzeszutek, Leptacz, Stefański, Stępień (84. Giedzion) - Hołody (76. Stanisławski), Dryka, Głuch, Gaweł - Lebida (67. Leszczyński), Wartoń (70. Gajda).
Opatów: Rak - Jankowski, Dominik, Krusiński, Rębowski - Fraszczyk (53. S. Kostrzewa), Rutkowski, Czaja (72. Dzietko), Kroczek - Dziewięcki (83. Gołąbek), K. Kostrzewa.

W derbach Powiśla Sparta odniosła pewne zwycięstwo. Pierwsza połowa nudna, mało okazji podbramkowych. W drugiej połowie gra znacznie się ożywiła. W 78 minucie po bramce na 4:0 zawodnik Sparty Gaweł otrzymał dwie żółte kartki w odstępie 15 sekund i Sparta grała w osłabieniu. Goście w drugiej połowie całkiem oddali inicjatywę, co wykorzystali gospodarze urządzając sobie "ostre strzelanie".

*Hetman Włoszczowa - Heko Czermno 2:1 (2:0) , Rak 8, Musiał 40 - Marcioch 46 z karnego.
Hetman: Miernik - Zaganiacz, Podsiedlik, Szwajkowski (82. Kozieł), Wroński, Musiał, Rak, Orzeł, Lichosik (80. Cegieła), Gawron (89. Skiba), Wójcik.
Heko: Smołuch - Foks (68. Tanasiewicz), Bartkowiak, Morawski, Kolba, Majchrzak (82. Mazur), Marcioch, Potęga, Adamczyk, Starościak, Lech.
Sędziował: M. Stelmaszczyk. Widzów: 500.

Mecz rozpoczął się pomyślnie dla gospodarzy, bo już w 8 minucie Musiał przeprowadził akcje lewą strona boiska i dobrze dośrodkował na pole karmne. Tam Rak odważnie wszedł między obrońców i strzałem głową umieścił piłkę w siatce. Potem przewagę osiągnęli goście i kilka razy było gorąco pod bramką Miernika. W 40 minucie kapitalnym strzałem z rzutu wolnego popisał się najlepszy zawodnik w ekipie gospodarzy, Musiał, strzelając z 18 metrów wprost w okienko bramki Heko. W 43 minucie goście egzekwowali rzut wolny pośredni z 10 metrów, ale mur zawodników Hetmana okazał się szczelny.

Tuż po przerwie po faulu Lichosika, Marciocha strzelił z rzutu karnego kontaktowego gola. Mimo jeszcze wielu podbramkowych sytuacji wynik już się nie zmienił.
GKS Rudki - GKS Nowiny 0:1 (0:1). Radek 20.
Rudki: Chadała - Borowiec (75 Dawidowicz), Kępa, Sado, Graczak (75 Domagała) - Kosmala, Wojciechowski, Kubiakowski, Mikos - Dryka, K. Kowalski (46 Łebek).
Nowiny: Pacanowski - Kaczor, Rabiej, Michta, Górski - Radek, Wilczyński, M. Grudzień, Sinkiewicz - Stanek, Jastrzębski (90 R. Grudzień).

W 60 minucie Piotr Stanek za faul na zawodniku z Rudek został ukarany czerwoną kartką.

Spartakus Daleszyce - Partyzant Radoszyce 1:2 (0:2). Otawski 75 - Słoń 4, Jagodziński 25.
Spartakus: Kołomański - M. Banasik, Mochocki, Toboła, Ryba - Jasiewicz, D. Banasik (46 Klimek), Otawski, Ostrowski - Pająk, Dziurski.
Partyzant: Winckiewicz - Wójcik, Kula, Komisarski, Bujakowski - Łuszczyński (75 Tomaszewski), Jagodziński (70 Strzałka), Zaliński, Dzwonek (65 Filipczak) - Francuz, Słoń.

- W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo dobrze. Szybko strzelone bramki pozwoliły nam kontrolować grę do przerwy. W drugiej odsłonie meczu to gospodarze przejęli inicjatywę, poszukując sytuacji do strzelenia bramki. Gola kontaktowego udało im się strzelić na 25 minut przed końcem spotkania, co przyniosło nam nerwową końcówkę meczu. Ostatecznie udało nam się wywieść trzy punkty z Daleszyc - mówił Robert Stachurski, trener Partyzanta Radoszyce.
Orlęta Kielce - Piaskowianka Piaski 4:1 (3:1) , Brzozowski 15, Bętkowski 25, Roter 38, Kita 76 z karnego - Kwiatkowski 33.
Orlęta: Palka - Wróblewski, Dziubek, Relidzyński, Kita - Bieniek, M. Zachalski (73 Kozior), Niebudek, Bętkowski - Roter (65 Bakalarz), Brzozowski (76 Urbanek).
Piaskowianka: Rybiński - Kwiatkowski (46 D. Karyś), Dudek, Pietrasiewicz, Łabądź - Woliński (46 Karasek), Faryna, Iwański (46 Świerczyński), Wijas - Przekaza, Fatyga.

- Przeważaliśmy przez całe spotkanie. Szybko strzelone bramki pozwoliły nam kontrolować przebieg całego meczu - mówił Maciek Bieniek, kierownik drużyny Orlęta Kielce.
Sparta Kazimierza Wielka - Łysica Bodzentyn 1:0 (0:0), Mirek 89.
Sparta: Jeziorek - Grochowski, Głąbiki, Radziszewski, Sobura - Wach (70 Manana), Banaszek, Gorgoń (57 Adamczyk), Puchała - Kwiecień (61 S. Idziak), Mirek).
Łysica: Ścisłowicz - Hajdenrajch, Siudek, Kosecki, Łapot - Chrzęszczyk, Bracik, Piotr Wijas, Boguszewski - Kotwica (70 Paweł Wijas), Michta (60 Maniara).

- Nie zagraliśmy rewelacyjnego spotkania, ale udało nam się strzelić zwycięską bramkę, która dała nam wygraną w tym meczu - mówi Piotr Paciuch, kierownik drużyny Sparta Kazimierza Wielka.