Laser skuteczny na żylaki - nowoczesna, bezpieczna metoda leczenia żylaków dostępna w Świętokrzyskiem

Gdzie się leczyć?

- Zdecydowana większość pacjentów do tej pory leczonych tylko w szpitalu tradycyjnymi sposobami kwalifikuje się do zabiegu leczenia żylaków metodą laserową - podkreśla doktor Paweł Bodzenta, specjalista chirurgii naczyniowej.
(fot. Dawid Łukasik )

Gdzie się leczyć?

Lekarz specjalista chirurgii naczyniowej Roman Gołąbek przyjmuje w Kielcach przy ulicy Sienkiewicza 45, rejestracja pod numerem telefonu: 601-821-913. Lekarz specjalista chirurgii naczyniowej Paweł Bodzenta zaprasza do kieleckiego Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Diamed, ulica Sienkiewicza 48/15a, rejestracja pod numerem: 41-34-50-870, w Starachowicach przyjmuje przy ulicy Radomskiej 35, telefon: 41-27-56-430, a w Skarżysku-Kamiennej przy ulicy Spółdzielczej 67, telefon: 602-297-995. Wszelkie informacje można znaleźć na stronie www.zylaki-laserowo-kielce.pl.

Jak wygląda zabieg i w czym przewyższa szpitalną operację - mówią doświadczeni lekarze specjaliści chirurgii naczyniowej Paweł Bodzenta i Roman Gołąbek, którzy na swym koncie mają już ponad 250 przeprowadzonych tego typu zabiegów.
- Zabieg z wykorzystaniem lasera nie jest skomplikowany, jednak dosyć poważne jest samo schorzenie, dlatego też do jego leczenia konieczne jest doświadczenie i całościowe spojrzenie lekarza na problem usuwania żylaków - zauważa doktor Bodzenta.

SZYBKO I BEZ POWIKŁAŃ

Na laserową metodę leczenia żylaków powinni zdecydować się zwłaszcza ci, którym zależy na dobrym efekcie kosmetycznym, bowiem nacięcie jest tak małe, że prawie niewidoczne. - Nie bez znaczenia jest też fakt, że jest to zabieg ambulatoryjny, a więc chory nie wymaga hospitalizacji. Może wrócić do domu, do swych codziennych zajęć - tłumaczy doktor Paweł Bodzenta i dodaje: - Trwający zwykle 30-40 minut zabieg wykonujemy w znieczuleniu miejscowym. Unikamy w ten sposób znieczulenia przewodowego, którego pacjenci nie lubią.

DLA WSZYSTKICH

Do zabiegu metodą laserową pod względem zdrowotnym kwalifikuje się większość chorych leczonych do tej pory tradycyjnie, w tym ci z zaawansowaną chorobą, którzy dotychczas mogli być operowani jedynie w warunkach szpitalnych. - Także osoby starsze, obarczone poważnymi schorzeniami, z niewydolnością krążenia, z żylnymi owrzodzeniami podudzi, przyjmujący leki przeciwzakrzepowe oraz oczywiście wszyscy aktywni, którzy nie mogą sobie pozwolić na kilkutygodniową przerwę w pracy zawodowej - wymienia doktor Roman Gołąbek.

Na sam zabieg również nie czeka się długo, bo około tygodnia-dwóch od pierwszej konsultacji lekarskiej. Na miejscu, w gabinecie wykonywane są wszystkie niezbędne badania diagnostyczne. - Ci, którzy wcześniej żylaki operowali w szpitalu, a potem zdecydowali się na metodę laserową, mają porównanie. Znacznie szybciej wraca się do pełnej sprawności, zbędna jest hospitalizacja i stały nadzór lekarski - zapewnia doktor Gołąbek, a doktor Bodzenia dodaje: - Laserowa metoda leczenia żylaków prędzej czy później stanie się metodą dominującą, podobnie, jak to ma miejsce w Stanach Zjednoczonych i krajach Zachodniej Europy. Już teraz pacjenci, którzy operowali u nas jedną kończynę są na tyle zadowoleni, że wracają, by zoperować drugą.