MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Latarni nie ma, na przystanku przy ulicy Źródłowej w Kielcach wciąż ciemno

Luiza Buras-Sokół
W listopadzie pisaliśmy o tonącym w ciemnościach przystanku przy ulicy Źródłowej w Kielcach. Nasz czytelnik zgłaszał wtedy: - Dziwne kable wystają obok przystanku przy ulicy Źródłowej. Remont przystanku i jego otoczenia już dawno się zakończył, a kable sterczą niewykorzystane, są niebezpieczne i brzydko wyglądają.

Kielczanin zauważał także, że po zmroku przystanek jest zupełnie nieoświetlony.

- Robi się tam niebezpiecznie - mówił mężczyzna.
Sygnał przekazaliśmy Jarosławowi Skrzydle, rzecznikowi prasowemu Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach, który w listopadzie tak tłumaczył sytuację: - W wymienionym miejscu doszło do kolizji drogowej. Pojazd wjechał w nowy słup oświetleniowy, dlatego musi on zostać wymieniony.

Rzecznik zapewniał, że wkrótce nastąpi naprawa, jednak zabezpieczony niebieską folią pęk kabli wciąż sterczy obok przystanku. - Nowej latarni jak nie było, tak nie ma - zgłosił nam kielczanin, który już wcześniej interweniował w tej sprawie w redakcji.

Po raz kolejny zwróciliśmy się więc do rzecznika prasowego Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach z prośbą o wyjaśnienie powodów opóźnienia naprawy.

- Czas oczekiwania na słup oświetleniowy od producenta wynosi około sześciu tygodni i tak też było w tym przypadku - wyjaśnia Jarosław Skrzydło i dodaje: - Jeśli pozwolą na to warunki atmosferyczne, nowy słup zostanie ustawiony jeszcze w tym tygodniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie