Laur Piękna 2015 w powiecie ostrowieckim. Najlepsze spa w regionie dba o kobiety

Nigdy nie jest za późno, by zacząć realizować swoje pasje. Przy odrobinie szczęścia, można pasję przekształcić w sposób na życie. Przykładem dla każdego, kto waha się z podjęciem takiej decyzji może być Jolanta Malec - właścicielka Spa Med JM w Ostrowcu Świętokrzyskim - laureatka Lauru Piękna 2015 na najlepsze spa w województwie świętokrzyskim.

Praca w szpitalu ukształtowała
Spa Med JM to firma doskonale znana nie tylko w samym Ostrowcu, ale wielu okolicznych miastach. Z usług jego właścicielki korzystają mieszkanki Starachowic, Sandomierza, ale przede wszystkim cała rzesza ostrowczanek - od nastolatek po panie w kwiecie wieku. Kalendarz Jolanty Malec wypełniony jest od rana do wieczora.
- Przychodzą też panowie - przyznaje. - Na masaże czy inne zabiegi relaksacyjne i pielęgnacyjne. Nie narzekam na brak zajęcia - mówi ze śmiechem.

Położone w niewielkiej uliczce Kruczej, a mimo w centrum miasta gabinety powstały po prostu - z potrzeby serca przed dziewięcioma laty. Najpierw był to tylko gabinet kosmetyczny, założony przez byłą pracownicę Zespołu Opieki Zdrowonej - ostrowieckiego szpitala. Przed trzema laty został przekształcony w spa.
- Pragnęłam założyć spa wyjątkowe o profilu kosmetyczno - medycznym - mówi Jolanta Malec. Moje dodatkowe wykształcenie medyczne pozwala mi spojrzeć na problem natury piękna poprzez pryzmat medyczny.
Przez 14 lat pracowała na oddziale chirurgii i dermatologii w szpitalu.
- To czas, w którym bagaż doświadczenia kształtował i zbliżał mnie do podjęcia decyzji o pracy w dziale kosmetologii. Mogłoby się wydawać, że cóż to takiego, ale piękno... to bardzo wiele.

Rozmowa, terapia, relaks
Jolanta Malec podkreśla, że kwestia zajmowania się, przede wszystkim kobiecą, urodą, to nie tylko poprawnie wykonany makijaż, czy zabieg niwelujący zmarszczki. Tak samo liczy się osobiste podejście klienta. Stara się więc zapewnić im psychiczny komfort, który pomaga w zrozumieniu sedna problemów i podjęciu decyzji na przykład o zmianie stylu życia.
- Praca z klientem to praca na przestrzeni kilku sfer, począwszy od psychicznej, przez nawyki żywieniowe, styl życia aż do pielęgnacji skóry na co dzień - wyjaśnia. - Medyczne spojrzenie pozwala mi na dotarcie do sedna i medycznych przyczyn niektórych problemów. Bardzo często staram się proponować wizyty u lekarzy specjalistów.

Nauczyć się siebie
Mottem Spa Med JM jest podejście behawioralne. Wiele zabiegów jest opartych na medycynie Dalekiego Wschodu - akupresura, refleksologia, masaże stemplami tajskimi, pałeczkami bambusowymi, kamieniami czakra czy też stemplami bursztyniowymi.
Zdaniem właścicielki, podejście behawioralne, interdyscyplinarne to rozwiązanie, które daje najlepszy efekt.
- Nasze spa to miejsce gdzie się nie spieszymy, robimy sobie przystanek od codzienności. To miejsce, które klientkę wprowadza w stan spokoju, wyciszenia, zadbania w pełni świadomego o stan skóry, zmienienia myślenia o sobie i sposobie postępowania z własną skórą - mówi Jolanta Malec. -Uczymy klientki, aby pokochały siebie, spojrzały na siebie dojrzale. To wszystko sprawia, że zaczynają uczyć się prawidłowego dbania o swoje ciało.

Ciągłe doskonalenie
Świadomość Polek dotycząca dbania o urodę, ale przede wszystkim zdrowe ciało, jest coraz większa.
- To właśnie one dają mi silny bodziec do ustawicznego kształcenia, stawiania sobie kolejnych celów, zdobywania umiejętności teoretycznych i praktycznych. Wykonuję zabiegi z pogranicza profesjonalnej pielęgnacji skóry, leczenia skóry na poziomie medyczno -kosmetologicznej, oczywiście bez wchodzenia w kompetencje lekarzy dermatologów, a także medycyny estetycznej. W ostatnim czasie zrobiłam drugi stopień peelingów medycznych, zabiegów karboksyterapii, derma penem, wypełniania zmarszczek kwasem hialurinowym, ostrzykiwania osoczem. To dość popularny ostatni, tak zwany wampirzy lifting.
O ofercie spa są także zabiegi z balneoterapii - kąpiele siarczkowe, solankowe, borowinowe.
- To takie małe sanatorium w mieście. Każdą klientkę traktuję indywidualnie. Każdy człowiek, przypadek jest inny, choć często problemy są podobne, albo takie same. Uwielbiam swoją pracę, a mobilizację czerpię z zadowolenia klientek - dodaje Jolanta Malec.

Najlepsze klientki na świecie
W plebiscycie Laur Piękna brała udział nie po raz pierwszy, ale tym razem udało się sięgnąć po najważniejszą nagrodę.
- To wszyscy klienci, znajomi i przyjaciele dzielnie walczyli o moje spa. Otrzymało mnóstwo głosów co dało mi pierwsze miejsce w województwie. Dla takich chwil warto żyć, rozwijać się. Dlatego serdecznie dziękuję wszystkim osobom, które na mnie głosowały. Pragnę gorąco podziękować mojemu synowi Patrykowi i mężowi Jackowi za wsparcie i dodawanie mi otuchy. Obiecuję nadal pracować tak jak dotychczas. Poziom świadczonych usług wyznaczają klienci, a ja mam najwspanialszych klientów na świecie.