Starachowice obiegła pogłoska o rzekomym zatrzymaniu przez policję jednego z lekarzy tutejszego szpitala. Dyrektor placówki zaprzeczała:
- Od rana jestem w szpitalu, ale nie mam informacji, by jakiś lekarz został zatrzymany - wyjaśniała Jolanta Kręcka, dyrektor naczelny Powiatowego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Starachowicach. - Wiem, że jeden z lekarzy był przesłuchany przez policjantów. Nie wiem, o jaką sprawę chodzi. Teraz, około godziny 18, doktor jest już w drodze do szpitala. Ma zrobić obchód i jutro operować.
- Obowiązuje mnie tajemnica. Mogę jedynie powiedzieć, że absolutnie nie zostałem zatrzymany - zapewniał wieczorem lekarz.
Stróże prawa, pytani o to, w jakiej sprawie rozmawiali z doktorem, nabierali wody w usta.
- Na tym etapie nie mogę komentować sprawy - tłumaczył Zbigniew Pedrycz, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
- Nie mam zgody na udzielanie bliższych informacji w tej sprawie - informował popołudniem Sławomir Mielniczuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach. Zapowiadał, że być może więcej będzie mógł powiedzieć we wtorek po południu.
Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że chodzi o sprawę, którą zajmują się policjanci z Wydziału do spraw Korupcji Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?